Re: Raport: internet w polskim biznesie (i zyciu)

Autor: Bart Ogryczak (B.Ogryczak_at_students.mimuw.edu.pl.no.spam)
Data: Sat 03 Jul 1999 - 20:17:00 MET DST


Nocy (lub dnia) Fri, 2 Jul 1999 21:38:19 +0200, Moi zeznaje:
>> >PolCard nie jest bankiem i nie jest z nim tak zle, gdy chodzi
>> >o technologie.
>> Chodzi o _metody_, nie technologię. ZTCW, nadal nie
>> ma transakcji w 100% on-line. Co zresztą wynika z tego,
>> że banki nie są w stanie tego obsługiwać.

>To zalezy, co rozumiesz przez 100% on-line.
>Jesli natychmiastowe obciazenie rachunku kupujacego
>po akceptacji transakcji, to chyba jest to wylacznie
>w bankomatach na scianie centrali banku (tez nie mam
>pewnosci).
        Chyba nawet to nie.
        
>Jesli tylko elektroniczna autoryzacje karty, to
>w Polsce jest ok. 50.000 terminali POS pracujacych
>w takim trybie.
>
>Przez autoryzacje rozumiem tu sprawdzenie numeru
>karty, zgodnosci danych na pasku z danymi w bazie,
>braku zastrzezen, porownania kwoty transakcji z kwota
>limitu karty.
        No właśnie, nigdzie nie ma mowy np. o porównaniu
kwoty z ilością kasy na koncie. Sprawdzają dane w PolCard,
a nie w banku.

>Co zas do samych bankow - one moga wszystko. Na swiadka
>przywoluje jaska z pewnego miasta w Kanadzie.
>Takie on-line'owe transakcje, to dla nich pikus.
        No właśnie. W Kanadzie, USiech czy w Europie to jest
normalne. Ale w Polsce banki są kilkanaście lat do tyłu.
Np. w Polsce nie znajdziesz ani jednego bankomantu przy pomocy
którego mógłbyś zrobić np. przelew albo inną tego typu
operację. Na 'zachodzie' to normalka od kilkunastu lat.

>> W necie są tysiące sklepów. Z ilu z nich dostałeś spam?
>Od dziewieciu (przejrzalem search'em archiwum 2-letnie),
>w tym od trzech polskich.
>Ale ja tego nie uwazam za spam (swoje poglady artykulowalem).
        No widzisz. Policz jeszcze jak to się ma do innych spamów.
        
>> >> > Poza tym, 90% firm direct marketing funkcjonujacych IRL
>> >> >jest aktywnych z ta sama oferta w Sieci (dane amerykanskie).
>> >Pytales co ma wspolnego sprzedaz direct marketingowa z e-commerce.
>> Right.. a czy marketing to nie jest przypadkiem troche
>> co innego niż fizyczna sprzedaż towaru?

>"Direct Marketing - selling to end-users by means other than
>direct sales contact between salesperson and buyer; the use
>of catalogues, direct-mail advertisements, etc. to sell
>merchandise and services."
>(Marketing Terms Glossary; Monash University, Faculty
>of Business and Economics; (c) 1996, 1997, 1998)
        Jakaś gupia definicja. Akwizytor pod to nie podpada ;->

bart

-- 
          "I'm walking hard for the HardZone now, NOW!!"
          bart @ bart.w-wa.pl || http://www.bart.w-wa.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:22:53 MET DST