Jolly Roger wrote:
> Hej panowie, może podzielicie się jakimiś dziwnymi/śmiesznymi
> historyjkami dotyczącymi komputerów. Może mieliście jakieś śmieszne
> przygody?
Może to nie PC, ale... postanowiłem pewnego dnia zminiaturyzować Xbox'a.
Konsolka standard, do tego dolutowane cztery 100-nóżkowe kości RAM
Samsunga. Włożyłem całość (bez napędu DVD - odpowiednio zmodyfikowałem
bios) do niewielkiej, tekturowej, solidnej obudowy. Podączyłem wszystkie
przewody, gniazda itp, wmontowałem wentylator... i działa. :) Niestety po
kilku akcjach w rodzaju "wrzucam iksa do plecaka i lecę do kolegi)
przetarła się izolacja na przewodzie od wentylatora. Na linię +=7V
(prędkośc wentylatora była regulowana przez układ na płycie głównej)
poszło jakieś =380V z zasilacza. :) Huk, dym... wentylator nie przeżył, na
płycie głównej konsoli eksplodował kondensator i tranzystor sterujący
wiatrakiem. Po ich wymianie konsolka działa do dziś... :)
k,
Received on Sat Dec 18 17:40:25 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 18 Dec 2004 - 17:51:24 MET