Re: Windows XP na dysku SCSI.

Autor: Mariusz Kruk <Mariusz.Kruk_at_epsilon.eu.org>
Data: Thu 02 Dec 2004 - 18:29:13 MET
Message-ID: <slrncquk79.6uq.Mariusz.Kruk@epsilon.rdc.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

W dniu Thu, 2 Dec 2004 17:10:28 +0100, osoba określana zwykle jako
Sniper pozwoliła sobie popełnić co następuje:
>> Nie. Przy dobrych kontrolerach będziesz mieć wzrost wydajności.
>Tak, masz rację. Cały czas myślę o implementacji tego rozwiązania
>na tanim kontrolerze wbudowanym w płytę główną. Nie biorę pod
>uwagę drogich kontrolerów, bo odnoszę wrażenie, że nie o to chodzi
>autorowi tego wątku. Na tanich kontrolerach robiłem kilkanaście
>takich mirrorów i żaden nie obsługiwał funkcji jednoczesnego odczytu
>z dwóch dysków.

ATSD, ciekaw jestem jak linuksowy czy NT-kowy RAID1 robiony programowo.
Zresztą te tanie kontrolerki to nie są de facto żadne kontrolery raidowe.

>> Etam. Wciąż są kontrolery, które robią, na przykład 0,1,0+1,10,3 i 5.
>Owszem. Dla dysków IDE mamy np. 3Ware EscaladeTM 7506-4 za ~1500 zł
>obsługujący wszystkie wspomniane przez ciebie tryby. Dla SCSI nie
>kojarzę kontrolera, który łykałby RAID 3 (może dlatego, że nigdy
>mnie to nie interesowało). Mimo wszystko, ciągle są to bardzo drogie
>rozwiązania.

Aha. No dla mnie "bardzo drogie" to się zaczynają w granicach Fibre
Channelowych rozwiązań.

>> Zresztą trójka od piątki się aż tak bardzo nie różni.
>Najważniejszą różnicą jest to, że w RAID 5 nadmiarowe dane są
>zapisywane na wszystkich dyskach, a w RAID 3 tylko na jednym
>(odrębnym). I właśnie ten pojedynczy dysk był wąskim gardłem gdy
>w grę wchodziła coraz większa liczba dysków stripowanych, bo nie
>dawał rady zapisać tylu danych w takim czasie, żeby nie opóźniać
>pracy pozostałych. W dodatku RAID 3 wymagał użycia specjalnie
>dobranych dysków potrafiących dokonać równoczesnej kalibracji,
>miał powolne i skomplikowane algorytmy itd.

Yyyy?
Dlaczego zawsze miałem głupie wrażenie, że jest na odwrót?
Nieistotne. Zresztą i w trójce i w piątce w nadmiarowym miejscu zapisuje
się parzystość ZTCW. Róznica tylko taka, że w jednym (twierdzisz że to
piątka - niech Ci będzie) jest to porozrzucane po różnych dyskach, a w
trójce było to na jednym osobnym dysku

>> Co rozumiesz przez 6 i 50? Bo z tymi się nie spotkałem.
>http://www.raidarray.com/04_01_06.html
>http://www.raidarray.com/04_01_50.html

Ehem. 50 u IBMa się jakoś inaczej nazywała. 5EE?

>> Do tego, to się backup, proszę Pana, robi.
>Oczywiście, dlatego mam mirror :).

Masz mirror zamiast backupu?
Uuuu...

>Miałbyś cierpliwość, żeby zgrywać
>na płyty kilka GB codziennie modyfikowanych danych?

Na płyty? Niekoniecznie.

>Ja nie mam
>takiej cierpliwości. Wolę prostsze rozwiązania. A jak ktoś używa
>komputera do gier i oglądania filmów, a raz na miesiąc skleci
>dokumencik w Wordzie, to pewnie, że wystarczy zwykła nagrywarka
>CD/DVD.

W domu też nie mam backupu ;-/ bo mi się nigdy nie chce robić.
Ale ja bym jednak uważał. Mirror nie jest backupem! I nie może być za
taki uważany. Przeżyłem już kilka MDFów, wiem co mówię ;-)

Pozdrawiam

-- 
\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ Microsoft Office 2000: Publikujesz bez zaha-
.\.Kruk@epsilon.eu.org.\.\. mowań
\.http://epsilon.eu.org/\.\ 
.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\. 
Received on Thu Dec 2 18:30:27 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 02 Dec 2004 - 18:51:03 MET