Re: Zakupy w USA?? [dlugie] (was: Zakupy w USA??)

Autor: Saiko Kila (fnvxbxvyn_at_phgzr.vqrn.arg.cy)
Data: Sat 15 May 2004 - 20:19:50 MET DST


Proces Avalon <avalon_at_yaol.com> zwrócił błąd:

>> [...]
> Nieprawda!
> Nie jest wymagane miec: ani pracy, ani numeru ubezpieczenia (Social
> Security Number) - wystarczy tylko adres gdzie ten "rebate" ma byc
> wyslany, - oczywiscie pod warunkiem zalaczena wymaganych elementow
> trasakcji zakupu: kopia kwitu/ paragonu, autentyczny wyciety z
> opakowania UPC bar code.

Wyciagnalem zachowane (juz tylko dwie, jedna z DELLa, a druga niezwiazana z
komputerami) zasady mail-in rebate i faktycznie, wymogiem jest tam tylko,
aby klient byl rezydentem, czyli mial po prostu adres w USA. Ale w jednej
napisane jest tez wyraznie, ze adres musi sie zgadzac z tym z kwitu, a tam
musial byc adres zgodny z karta, a zeby miec odpowiednia karte trzeba SSN
(albo ichni NIP, ktorys z tych numerow zawsze trzeba miec). No i oczywiscie
mozna to zrobic w ciagu 30 dni od daty zakupu. W skrocie - nie moze
czlowiek, ktory przyjechal na krotko uzyskac tego typu zwrotu, bez
posrednictwa.

> W warunkach promocji podane jest na jakim terenie ona obowiazuje,
> czasem niektore Stany moga byc wylaczone z tej akcji,- z tad istotny
> jest adres zamieszkania.

Zasady mil-in rebate nie sa uniwersalne, w moim przypadku adres byl
potwierdzeniem, ze to wlasciwa osoba sie ubiega, nie moglbym tego
udostepnic komus innemu.
 
>> To bywa oplacalne, ale IMO troche zwodniczo - ceny czesto sa w tych
>> sklepach wyzsze... Choc jak sie czlowiek w nich orientuje, to moze miec
>> obnizke nawet powyzej 10%. Acha, i zdarzaja sie tez firmy - oszusci, ktorzy
>> pod jakims pozorem nie wysylaja tego czeku, albo ginie on po drodze itp.
> znow nie dokladnie: najczesciej taki "Rebate" - promocja jest
> sponsorowana przez producenta sprzetu. czasem dochodzi do $ 200 w
> zaleznosci co kupujesz.
> Na przyklad:
> http://www.sonystyle.com/intershoproot/eCS/Store/en/documents/rebates/winter04displayrebate.pdf

Ale co niedokladnie? Ceny wyzsze? Przeciez jesli te zwroty sa sponsorowane
przez producenta (faktycznie czesto tak jest) to normalny handlowiec chyba
podwyzszy cene, no nie? Aby chociaz troche zarobic na tej darmowej dla
niego promocji. Tak wyszlo z moich poszukiwan.

> Fakt jest ze czesto trwa to dosc dlugo..../ nawet do 3-ch m-cy, ale
> nieslyszalem ze przepada. Wielokrotnie kozystalem z tych " mail in"
> rebates.
> Czesto do takiej "promocji" dolacza sie sklep sprzedajacy dany sprzet,
> wtedy oglasza to jako "Instant Rebate". Podana kwota jest odliczana
> przy kasie, ale juz po naliczeniu podatku od sprzedazy - w kazdym
> Stanie inny %.
> Avalon

BTW czytalem kiedys, ze faktycznie liczba uzyskanych mail-in rebate wynosi
okolo 10% z tych teoretycznie mozliwych do uzyskania (nie pamietam branzy)
- w pozostalych przypadkach albo nie zostaly dopelnione jakies formalnosci
(na formularzu trzeba wypelnic WSZYSTKIE pola), albo po prostu klient nie
chcial sie w to bawic. Znajomemu przyslali czek na stary adres, i koles
ktory go odebral (prawdopodobnie) do niczego sie nie przyznal, wiec takie
przypadki jeszcze dochodza... Inny znajomy wydzwanial do jakiejs firmy
domagajac sie tego rabatu (okolo $25) i nigdy go nie dostal, bo
zorientowali sie, ze to nie amerykanin i powolali na jakies przepisiki.
Pewnie mogl ich pozwac - ale dla takiej sumy? Tak wiec pecha tez miec
mozna.

-- 
Saiko Kila - My email is ROTten. UnROT13 and cut cutme - GG: 4088862
"Heavy is good, heavy is reliable. If it doesn't work you can always
hit him with it..."


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 20 May 2004 - 14:24:20 MET DST