Re: PC jak żółw

Autor: Grizzly (grizzly64[NOSPAM)
Data: Thu 13 May 2004 - 14:20:02 MET DST


>
> > 1) czy ten radek to nie jest 'se'?
>
> A co to ma do rzeczy w przypadku wolnego uruchamiania sie programow
> a nie dzialania gier.
>
> > 2) sprawdź hdd pod kątem bad sektorów [soft od producenta]
>
> Nie zaszkodzi, ale IMO to nie to.
>
> > 3) jaką masz mobo?
>
> Cos do tego kastrata [Cel1700] ale zadna plyta nie moze powodowac
> bardzo dlugiego uruchamiania programow przy procesorach tej wydajnosci
> - to nie P66.
>
> > 4) czy komp był kupiony w supermarkecie?
>
> Widze ze dalej kombinujesz pod katem gier.
>
> > 5) jaka wersja windowsa?
>
> Przeciez napisal ze XP.
>
>
> IMO:
> 1. Piramidalnie zle ustawiony swap. 3 GB to gruba przesada przy 256 MB
RAM.
> XP ze swoimi psami, chmurkami i dziesiatkami niepotrzebnych uslug/
> wbudowanych aplikacji zre zasoby jak cholera. Przy 256 MB RAM [stosunkowo
> malo dla XP] pewnie co troche dane robocze przerzucana sa do swapa i tak w
> kolko. 512 MB to IMO maks rozsadne ustawienie przy typowych zatosowaniach.
> Albo ew. 256 min, maks bez ograniczen.
> 2. Jak system osiagnal okres polowicznego rozpadu niestety zalecana moze
> byc czysta instalacja z wczesniejszym zbackupowaniem czesci danych. Win32
> niestety tak ma ze zbiera smieci i po ~1,5 roku intensywnej pracy jest
> wyraznie mniej wydajny.
> 3. Jak juz mowimy o zmianie systemu - jesli masz swobode wyboru nieglupim
> pomyslem byloby win2k zamiast XP. Jest lepiej przemyslane, sprawia mniej
> klopotow i potrzebuje mniej zasobow. Jesli chczesz zostac przy XP warto
> pomyslec o dolozeniu kolejnych 256 MB RAM.

Stokrotne dzięki :-)



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 20 May 2004 - 14:23:52 MET DST