Autor: Tomek (tomway_at_poczta.onet.pl)
Data: Tue 11 May 2004 - 11:59:53 MET DST
> Była burza i silne wyładowanie ,
> jak już było po wszystkim włączam kompa i nie chciał sie uruchomić
zrobiłem
> twardy reset i po tym słyszę trzask ,był jakiś komunikat na dole ale
> zignorowałem to uruchamiam system i nie ma modemu :-(. Rozbieram kompa i
> wyciągam modem a chip ma odstający plastik który odleciał :-( modem na
śmietnik .
> Mial ktoś taki przypadek,...
Miałeś dużo szczęścia. Pracowałem w firmie w, której był podobny przypadek,
ale straty dużo większe.
Komputer, w którym był modem, był połączony siecią z kilkoma innymi. W tym z
modemem spaliła się płyta i wszystkie karty, poszło dalej po kablu
sieciowym, spaliło haba i karty sieciowe we wszystkich innych kompach i
drukarkach.
Cały sprzęt był wyłączony w tym czasie.
> ... jak sie przed tym chronić ?
Lepsze listwy antyprzepięciowe (przedłużacze na 220 V), mają dodatkowo
gniazdka telefoniczne z filtrem.
TM
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 20 May 2004 - 14:23:09 MET DST