Re: Co zrobić z Celeronem 600?

Autor: Cooger (squadaq_at_box43.gnet.pl)
Data: Wed 18 Apr 2001 - 15:04:36 MET DST


> > I jest to powszechna praktyka - rozumiem, że chrystler też sprzedaje
> > droższe modele mercedesa za tanie pieniądze przylepiając im numerki
> > 190E zamiast odlepionego 500SEL... Dobre sobie :-)
>
> Nie stosuj analogii samochodowej tam, gdzie nie ma ona sensu,
> bo zaczyna mi się wydawać, że piszesz na tematy, na których
> w ogóle się nie znasz.
>

E analogia jest nie najgorsza tylko, że ten Pan Pszemol użył własnej broni
przeciwko sobie - widać na samochodach zna się tak jak na komputerach ....

Odpowiednikiem procesora w samochodzie jest silnik, czyż nie ?
No to może kilka faktów:
 - wielu producentów montuje w kolejnych wersjach swoich samochodów te same
silniki jednak ze zmienionym chipem sterującym co daje różne osiągi pod
względem mocy i momentu obrotowego - daje to możliwość przy praktycznie
żadnych nakładach finansowych wypuszczenie za rok nowego modelu o
"poprawianoch osiągach dzięki podniesieniu mocy i momentu obrotowego", no i
oczywiście udaje się na rynku upchnąć jeszcze wiele, wiele sztuk auta
opracowanego w starej technologii - żeby nie być gołosłownym - tego typu
zabieg wykorzystywał Volksvagen w Passacie - lamer kupuje nowe auto, hacker
zmienia program sterujący w starym (np. rocznym) aucie :)
-nowe silniki powstają poprzez zwiększenie pojemności przez rozwiercenie
istniejących jednostek napędowych - no powiedzmy przez takie zwiększenie FSB
;) - tego typu zabiegi są wykorzystywane nie tylko przez tunerów ale również
przez producentów aut
-praktyczne do każdego diesla można zamontować magiczny "power box" który
znacznie podnosi moc - powiedzmy 15-30 minut roboty :)
itd ....

Przykłady można ciągnąć ... ale zaras Pan Radoslaw Sokół napisze mi, że
pomyliłem grupy i mam iść na pl.samochody.tunnig więc kończę

Aha 190E od 500SEL... różni się nie tylko silnikiem ...

Cooger



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:52:07 MET DST