Re: Co zrobić z Celeronem 600?

Autor: MGB (mgb_at_poczta.onet.pl)
Data: Mon 16 Apr 2001 - 22:53:42 MET DST


Hi!

"Pszemol" <Pszemol_at_PolBox.com> napisales(as):

>A oznacza, więc koniec debaty.

Nie. To moze wyjsc tlyko w testach.

>Brak zwisu nie jest żadnym dowodem.

ROTFL

>Choć i tak takie przypadki
>należą do wyjątków.

ROTFL

>Najczęsciej komputer wiesza się, ale robi
>to tak rzadko, że winę "zwala się" chętnie na software, "no bo
>przecież chodził w trybie iddle ok dwie godziny, więc skoro
>powiedził się w trzeciej to znaczy, że winny soft..." :-)))

A skad...

>Myślałem, że mówimy o jakichś celeronach chodzących na 133 :-)

A widziales takie ? Kolejny znacznik Twojej ignorancji w zakresie
krecenia...

>Używam komputera głównie do internetu... ale to nie ma nic
>do rzeczy

Ma, bo do internetu to Ci 400 MHz wystarczy i odopowiednio RAMu zeby
wyodnie bylo...

>??? co Cię w tym śmieszy?

Masz chyba problemy z czyatniem. Napisalem juz, w samych windowsach
nie am ZADNEJ roznicy miedzy 400 a 600

>Zdziwiłbyś się, jak wiele DZIŚ komputerów 486 u ludzi pracuje.

Akurat ich sie tak zabojczo nie krecilo...

>Roczniki typu 93-95 i ludzie wciąż zadowoleni, usatysfakcjonowani.
>Postaraj się porozglądać wokół siebie i zauważyć, że poza ludźmi
>młodymi, hardcore-graczami, jest masa ludzi którzy komputerów
>używają do wielu innych zastosowań, gdzie prędkość CPU nie jest #1.

Nie wmowisz mi ze na 486 bedzies zsie czul komfortowo... A przy
obecnym postepie za 3 lata procki ktore sa teraz bede nci niewarte...

--
- mgb_at_priv.onet.pl - |"Wroga najlepiej zabic z duzej odleglosci,
- ICQ #49474044 ---- | bez ostrzezenia, strzalem w plecy. O honor
- GG #133936 ------- | nalezy dbac jedynie wsrod przyjaciol."


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:51:38 MET DST