Autor: Michal Sztuk (sztuk_at_wp-sa.pl)
Data: Mon 16 Apr 2001 - 21:37:32 MET DST
jezeli chodzi o ten procesor proponuje telefon do hotline serwisowego AMD
Polska. Tam pani ci wszystko wyjasni i rozwieje wszelkie watpliwosci. Ja
tylko powiem tyle - Umowa dystrybutorow z AMD jest taka ze AMD przejkazuje
wszelkie sprawy reklamacyjne na rece dystrybutorow.. w tym wypadku twojej
hutrowni. Jesli sprzedawca nie uzna gwarancji nie masz czego szukac u AMD.
Mozesz co prawda wysylac proc do stanow.. na ekspertyze, ale czy to sie
oplaca?
Z wlasnego doswiadczenia wiem natomiast ze czy proc spalony czy polamany
(pokruszony) to amd i tak go wymieni (zwraca dystrybutorowi kase) i tak.
Tutaj wszystko zalezy od farta i podejscia twojego sprzedawcy. Oczywiscie
jaki sprzedawca uzna ci reklamacje gdy ewidentnie widac bedzie skopcone
stickery lub pokruszone jadro, badz cewki. Ja bym takiego procesora do
naprawy nie przyjal gwarancyjnie.
Pozdrawiam,
Michal Sztuk
sztuk_at_vobis.pl
Użytkownik "Krzysiek" <silverman_at_go2.pl> napisał w wiadomości
news:9bejn4$92v$1_at_news.tpi.pl...
>
> "Andrzej Krasuski" <cobalt_at_abakus.siedlce.tpsa.pl> wrote in message
> news:3ADA0CE8.3AFCFDA6_at_abakus.siedlce.tpsa.pl...
> >
> >> Żeby było śmieszniej, za pierwszym razem oddali mi z powrotem mówiąc,
że
> > jest OK - przeszedł wszystkie testy itd. "Komputery tak mają, że
> > czasami coś nie działa i nie wiadomo dlaczego, a potem działa" - tak mi
> > serwisant powiedział. Nic nie powiedziałem, bo i po co mam mieć
> > człowieka na sumieniu potem?
>
> niestety czasem tak jest ;-((((
> szczegulnie w serwisach gdzie jest niepisana zasada, ze
> "W serwisie wszytko zawsze dziala" ;-)))))))))
> dla przykladu jak kiedys jeszcze robilem w serwisie
> ksiadz;-)) przyniosl kompa i mowl ze mu sie wieszal czasami
> podczas startowania windowsa to przez 3 dniu
> go testowalem i dupa ani razu sie nie zwiesil
> albo gosciowi nie dzialaly comy w plycie i tylko jak jej dotkne
> to bylo wszytko wporzadku zadnych problemow
> takich przykladow sa 1000000000000000000
>
> > Zawsze sobie wyobrażałem, ze komputer to
> > jest rzecz powtarzalna do bólu, a tu proszę... Całe życie czegoś nowego
> > się człowiek uczy ;-) Oczywiście po dwóch godzinach pracy wzzystko
> > siadło i tyle się nacieszyłem... Na szczęścioe teoria o powtarzalności
> > pracy sprzętu komputerowego okazała się słuszna, bo w serwisie potem
> > znów się odpalił i po dwóch godzinach padł ;-) Tylko trudno mi się
> > cieszyć, ze wyszło na moje... Zastanawiam sie, czy po teście
> > stwierdzającym, że "nastąpiło naruszenie wewnętrznej struktury
> > procesora" dalej będzie działało przez dwie godziny? Bo jak nie - no to
> > popsuli!!! ;-))
> >
> a dales im samego proca czy caly zestaw gdyz moze to cos plyta knoci
>
> > Może jeszcze powalczę kwitami. Niech sie trochę powygłupiają na
> > papierze, może będzie łatwiej później dać to jakiemuś fachowcowi, jak
> > sądzisz?
> >
> przeczytaj uwaznie zasady gwarancji na podzespoly firmy w ktorej
> kupiles tego procka
> Krecenia procka Ci nie udowodnia. Mooga sie przyczepic
> ze bylo zaslabe chlodzenie procesora (zalezy oczywiscie jakie masz)
> co moglo spowodowac uszkodzenie struktury wew. procesora, tylko
> jak Ci tak powiedza to niech odrazu wyjasnia jak stwierdzili
> uszkodzenie wew. struktury procesora. NO chyba ze wierciles go
> wiertarka;-)))
> Mecz ich gdyz z tego co piszesz to nie maja oni racji, pewnie poprostu nie
> chce im sie przyjac procka naprawde przykra sprawa ze sa jeszcze sklepy
> gdzie traktuja tak klienta.
>
> Krzysiek
>
>
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:51:37 MET DST