Re: Chlodzenie Athlona 1.2 GB

Autor: DooMiniK (bachus20_at_poczta.wp.pl)
Data: Thu 05 Apr 2001 - 23:13:02 MET DST


Użytkownik "DL" <fadetoblack_at_interia.pl> napisał w wiadomości news:9ahq93$l3k$1_at_sunflower.man.poznan.pl...
> Witam...
>
> kupilem athlona 1.2 G... wsadzilem w podstawke, na to dalem radiator (z
> wentylkiem oczywiscie)....
> no i procek grzeje mi sie, jak dziki.... nie chce go przegrzac, wiec nie
> jechalem na maksa, ale smiem twierdzic, ze doszedlby do 90-ki .
ojojoj - ale możliwe - w ostatnich dniach zrobiło
się cieplej na dworze ...

> Nie
> wladowalem pod radiator tej smiesznej pasty przewodzacej, bo obawiam sie, ze
> zwyczajnie wyplynie (zgodnie zreszta z prawem grawitacji).
Ta śmieszna pasta po to jest, aby będąc naniesioną w roządnej ilości
trzymać się i spełniać swoje zadanie - prawo przylegania do powierzchni
ciała o odpowiedniej lepkości wystarczy ...

> Wszak przerwa
> miedzy prockiem a radiatorem jest duza i wynika to z takich smiesznych 4
> koleczek, ktore sa na procku...
Te śmiesze kuleczki są chyba elastyczne (z tego, co pamiętam ...)

> Jak sobie z tym radzicie???? wczesniej
> montowalem procki, do ktorych radiator ladnie sie dociskal i problemow z
> grzaniem nie bylo.....
Nie mam AMD - wybrałem procesor ;-P

> ps. no i oczywiscie win98 zawisa mi w momencie instalacji... na samym jej
> poczatku....
ciekawe ....... czemu w ogóle komputer ten komputer się uruchomił ?

--
DooMiniK (bachus)


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:48:53 MET DST