Re: Detonatory vs fachmany

Autor: czoper (czoper_at_poczta.onet.pl)
Data: Fri 31 Mar 2000 - 13:11:38 MET DST


"Mike" <grabczyk_at_delta.sggw.waw.pl> wrote in message
news:8c1vi7$9oj$1_at_h1.uw.edu.pl...
> Mnie fachmany zadziałały w ten sposób, że po starcie Winzgrozy zamiast
> zwykłego widoku zobaczyłem czarny ekran z paskiem w białe i czarne piksele
> pośrodku. O tyle to było upierdliwe, że cała akcja zakończyła się
reinstalką
> windy i to nie przez nadinstal, ale przez skasowanie istniejącej wersji
> (próbowałem odzyskać stare drivery ale bezskutecznie :-(( ). Odtąd
> pozostaję wierny detonatorom, co i pozostałym polecam.

Wiesz z detonatorami sa klopoty jesli karta ma stary bios, jesli go
sflaszujesz na jakis nowszy, sensowny to idzie bez problemu. Ja kiedys
testowalem tnt2 i mialem podobny klops, ale nie byla moja wiec nie moglem
flashowac biosu.
Prosze o wrazenia osoby, ktore mialy fachmany i przeszly na detonatory
dzieki

--
pzdr-czoper


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:56:18 MET DST