Re: Karta sieciowa dla Linuksa

Autor: Janusz D.c (nikto_at_safenet.pl)
Data: Fri 03 Mar 2000 - 17:31:27 MET


vertex napisał(a) w wiadomości: <38BF96B7.65983E6F_at_box43.gnet.pl>...
>> > Jesli PCI bo jesli na ISA to niestety sama sie nie wykryje i trzeba
wpisac
>> > modprobe ne io=0x2xx w pliku rc.modules.
>>
>> Wiesz misiu, tutaj samo nic nie powinno się wykrywać - to my¶lenie rodem
z
>> win nie cieszy się szerokoim poparciem w tych kręgach.
>>
>
>To nie jest myslenie rodem z win , wbrew pozorom. A brak poparcia dla tej
idei
>tylko szkodzi popularnosci Linuxa.
>Ale niektorym to pasuje , nieprawdaz ? Latwo uchodzic za eksperta ,
zwlaszcza w
>pewnych kregach...
>
>Jancio

Wlasciwie nie powinienem odpowiadac bo wszystko juz ujal za mnie w skocie
Jancio i Lukasz . Ale napisze pare zdan choc to nie lista Linuxowa.
Komputerami zajmuje sie od kilkunastu lat , zwylkle rozrywkowo i amatorsko
choc i do pracy ale tylko w zwylych biurowych zastosowaniach . Nigdy nie
uwazalem sie za eksperta i zawsze wydawalo mi sie , ze komputer powiniem
byc prosty w obsludze i do pracy dla wszystkich a nie tylko dla guru lub
chcacych sie za takich uwazac. Niestety nawet Wintel taki nie jest a o jego
innych wadach pisac nie musze Od chwili smierci Amigi "user frendly"
pozostal tylko MAC . Linuksem zajmuje sie od niedawna i musze powiedziec ,
ze pomimo jego egzotycznosci lubie ten OS co nie zmienia mojej opinii , ze
jest trudny w konfiguracji i nieprzyjazny . Oczywiscie wszystko (no prawie
bo niech ktos sprobuje uruchomic moj skaner) mozna zrobic jednak wymaga to
czasu i czytania helpow. Konfiguracja kart sieciowych i sieci to pestka ale
juz uruchomienie karty telewizyjnej jest dosc trudne w kazdej prawie
dystrybucji trzeba w tym celu kompilowac jadro a sprubujcie kazac to zrobic
komus kto zna sie linuksem np. 7 dni. W przypadku Win taka rzecz to banal
, inna sprawa jak to wszystko pozniej sie wiesza. Czas jaki poswieca sie
chocby na uruchomieniwe myszki z rolkami jest w Linuksie nieporownywalnie
dluzszy niz w Win . Oddaje swoj komputej jesli masz ekspert zrobi to
szybciej w Linuxie niz ja w Windozie pomimo ,z e bede musial dwa zazy
zrestartowac system. Mozna by dlugo rozpisywac sie o za i przeciw Linux vs
Windows ale to nie mam sensu wystarczy spojrzec na ilosc wystepowania obu
systemow na swiecie (prosze nie powownywac serwerow a rowniez stacje
robocze ) to mowi samo za siebie mimo ,ze Linux jest darmowy . I nic tego
nie zmieni dopoki nie bedzie latwy w instalacji a urzadzenia nie beda same
wykrywane. I wy wszyscy guru Linuksa macie do wyboru albo przyjmiecie do
siebie lamelow i luserow i wtedy system bedzie popularny albo dalej bedzicie
kisic sie we wlasnym sosie. Nastepna sprawy to czy mozesz pod Linux :
 - wykozystac w pelni mozliwosci swojej karty dzwiekowej , Czy twojemu
systemowie nie jest wszystko jedno czy masz SB32 czy SB64 al twoj SB live
tyle tylko ,ze gra a co z mozliwosciami 3D i innymi za ktore zaplaciles.
  -wykalibrowac pojemnik z tuszem w swojekj drukarce atramentowej (czyzbys
musial uruchomic go pod Wingroza) albo wykozystac rozdzielczasc 1200x1200
lub kolor, a moze pomimo wszystkich madrych porad guru Twoja drukarka nie
drukuje polskich znakow i nie pomaga nawet "ogonkify"
 - skanowac negatywy mimo ze twoj scanner jest SCSI i ma taka mozliwosc
 - uzywac pilota do swojego tunera TV mimo ze go masz.
 - miec OpenGL na swojej karcie graficznej
 - itp. itd.

--
Janusz
PS oczywiscie te wywody nie sa czysto teoretyczne i nie musialem pisac tego
spod Win i IE rownie dobrze moglem to zrobic pod Linux i Netscape lub pine
ale nie zrobilem ... zgadnijcie dlaczego ?  Jestem realista i pragmatykiem .
A i jeszcze jedno , od paru lat Windows wlasciwie mi sie nie wiesza a ja
wciaz nie lubie MS.


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:50:02 MET DST