Re: Matrox G200 problemy (Znowu dlugie!)

Autor: MaraBut (martys_at_friko.onet.pl)
Data: Sun 18 Oct 1998 - 11:27:54 MET DST


>Ales mnie rozbawil :)))))) Na stronie Ant'a jestem minimum 3 razy
>dziennie a matroxusers-digest prenumeruje prawie od samego poczatku :)
>Ty poprostu nie zrozumiales chyba tego co tam napisali.

>
>a. MGA G200 SD _nie_jest obcieta wersja Mystique'a. Tak jak pisalem

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>jest to wersja przeznaczona dla konkretnych OEM'ow

Po pierwsze:
No dobra, przyznaje sie do nieznajomosci podstaw angielskiego |;-)
w takim razie prosze, przetlumacz mi ten fragment (powtornie cytuje, brrr) :

"They are really getting a cut down version of the Mystique G200. "

Albo angielski bardzo sie zmienil od czasu kiedy zdawalem egzaminy, albo nie
czytasz tego co prenumerujesz :-))
( i na co odpowiadasz)...

>
>b. Nie bylo zadnej wadliwej partii MGA G200 SD
>Nie wiem po kiego grzyba cytujesz taki kawal tego artykulu jak
>wystarczylo zacytowac ze dwie linijki. Oczywiscie w tym fragmencie nie
>ma ani jednego zdania potwierdzajacego ktorakolwiek z przytoczonych
>przez Ciebie tez. Przeczytaj to jeszcze raaz i wyciagnij wnioski

Po drugie :
Widze tu niejakie "zacietrzewienie" w obronie firmy Matrox ;-)
Wyjasnijmy sobie na poczatek : ani Ant (ani ja) NIE atakujemy FIRMY Matrox ,
tylko
niektorych dystrybutorow (on w UK a ja - u nas), ktorzy sprzedawali MGA G200
SD jako
Millenium G200 SG. Druga kwestia : nie twierdze, ze Matrox (patrz wyzej)
wypuscil serie wadliwych
kart, tylko iz JA zetknalem sie z calym pudlem wadliwych (podkreslam : w
moim mniemaniu, no i rzecz jasna sprzedawcy)
Przyznasz chyba, iz to ze Ty sie z tym nie spotkales nie swiadczy o tym, ze
opowiadam bajki
(albo stosujesz odmienna logike od mojej :-)

>Pretensje mozesz miec wylacznie do tych firm - im nie wolno sprzedawac
>tych kart a juz napewno nie jako Millenium G200. Pierwsze G200 ktore
>kupilem (n.b. w Action) ponad miesiac temu rowniez bylo w tej wersji -
>tyle ze ja juz o tym wiedzialem
>

Patrz wyzej...

>Wadliwe egzemplarze zdarzaja sie wszedzie - to G200 SD ktore kupilem
>pracuje od miesiaca w 1280/1024 32 bity i nie ma zadnej roznicy
>pomiedzy obrazem miedzy nia a G200 SG (czyli rzeczywistym Millenium
>G200). Masz problemy albo z karta albo z monitorem
> --- ciach ---
>Napisales o tym ze duza ilosc jest wadliwa nie majac do tego zadnych
>podstaw. Ja nazwalem to bajkami - moglem nazwac mniej delikatnie.

>Staraj sie nie wyciagac podobnych wnioskow na podstawie _tylko_
>swojego egzemplarza

Chyba masz krotka pamiec... przeciez napisalem, ze to szosty z kolei, nie
chcialo mi sie sprawdzac
kolejnych, bo bylo juz po 18 i zaczeto na mnie patrzec eee... niechetnie
;-)))
Nie wiem co dla Ciebie jest duza iloscia (skoro sam zainstalowales 10 ;-)))
ale dla mnie 6 kolejnych, losowo wybranych sztuk z pudla w ktorym jest moze
50
to JEST probka reprezentatywna dla tej partii towaru

>>a objaw jest ten sam ("obraz jak galareta" :-) wiec zalozylem, ze pytajacy
>>ma taki sam problem jak ja poprzednio, i podalem rozwiazanie.
>>Wlasciwe, jak mniemam...
>
>A moze jednak nie wlasciwe? Moze to Ty masz klopoty z monitorem? Zadna

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>z instalowanych przeze mnie kart MGA G200 SD nie miala opisywanych
>przez Ciebie objawow. Mozliwosci sa dwie - albo Ty masz powazne
>klopoty z komputerem albo te karty byly wadliwe. Biorac pod uwage to
>ile znam osob posiadajacych G200 SD i to ze zadna z nich nie ma takich
>problemow to stawialbym raczej na Twoj komputer
>
I znowu ta pamiec... Pisalem, ze karta byla sprawdzana z kilkoma monitorami
: HighScreen MS1779P (moj domowy)
Belinea 17" z Trinitronem (symbolu nie pomne... u znajomego), Hyundai
DeLuxScan 17" (w pracy)
Daewoo 17"( tez w pracy), CTX 15" (jakis starszy model, u innego znajomego).

Chcialbym sie tez dowiedziec CO w komputerze MOZE byc tak niekompatybilne,
ze kilka kolejnych takich kart
odmowilo poprawnego wyswietlania obrazu POD DOS'EM. Powiem wiecej - na logo
EPA nie dalo sie patrzec!!!

>A moze poprostu masz slaby zasilacz? Albo podawany przez Ciebie
>streamer generuje zaklocenia o czestotliwosci zblizonej do cz. obrazu
>generowanego przez karte? Problem moze byc rownie dobrze po stronie
>kabla monitora jak po stronie karty graficznej. IMHO powinienes te
>karty sprawdzic na innym komputerze - w wypadku braku podobnych
>objawow mialbys jasnosc co do zrodla problemu
>

Co znaczy " slaby" ? Obudowa BigTower ATX Green (Megabajt) kupiona przed
miesiacem.
Za slaby dla Matroxa a dobry dla S3Virge i kart Diamonda ? Przeciez dlatego
pytam o wrazliwosc na zaklocenia !

>>Co ciekawsze nie widac tego tak bardzo w trybie HiColor (16-bit). IMHO
>>roznica miedzy RAMDAC'em 230 i 250MHz nie powinna byc az tak widoczna!
>
>I nie jest widoczna - przynajmniej w tej rozdzielczosci. To
>przypadlosc tylko Twojego komputera
>

... albo mojego Matroxa (pewnie zapomniales dopisac ;-)
Gwoli wyjasnienia, cala historia zdarzyla sie 2 tygodnie temu, i nie
odzywalbym sie sadzac, ze tylko ja mam pecha,
ale (patrz poczatek watku) chyba nie tylko. I celem mojego pierwszego postu
bylo zwrocenie uwagi potencjalnych nabywcow
wersji "unboxed" na ewentualne problemy jakie MOGA napotkac. Tymczasem
wyglada na to ze wsadzilem kij w mrowisko...
 prawie jakby liste subskrybowali akcjonariusze firmy Matrox :-)))
Chcialbym tez przy okazji zauwazyc, ze bardzo nie podoba mi sie podejscie
roznych skladaczy ( niechby i zawodowych... ;-)
do zglaszanych problemow. Przypomina to podejscie do klienta w niektorych
serwisach:
klient : Nie dziala mi to i to...
serwisant : Niemozliwe... (myslac : co taki palant moze wiedziec... JA wiem
najlepiej...) moze sie panu przywidzialo?
Z uslug takich "wielepnych" korzystam zazwyczaj tylko raz - ten ostatni
;-)))
Poza tym nie wiem dlaczego pewne tematy dzialaja na niektorych jak czerwona
plachta na byka, niedawno odbyla sie tu
arcyciekawa dyskusja nad wyzszoscia pewnych kart graficznych nad innymi i
moze ktos koniecznie chce udowodnic,
 ze ON kupil WLASCIWA karte, tak jakby znaczenie mialo cokolwiek poza
zadowoleniem z uzytkowania tego co sie
posiada... I takie wlasnie zadowolenie chcialbym uzyskac z pomoca szanownych
listowiczow, a nie posadzenia o zmyslanie!

>
>To Twoj pierwszy Matrox jak mniemam? :) Jakbys mial jakiegos wczesniej
>to moze wiedzialbys ze sterowniki od wersji 3.80 sa zoptymalizowane
>_wylacznie_ pod aplikacje 32 bitowe. Wintach jest aplikacja 16 bitowa
>wiec trudno sie spodziewac po nim innych wynikow. Roznica w wynikach
>Wintach'a dla sterownikow 3.70 i 3.80 wynosila prawie 40%. Wybrales
>sobie poprostu niewlasciwy test. Jesli chcesz sprawdzac wydajnosc kart
>graficznych to uzywaj wlasciwych testow (winbench 97/98, viewperf) a
>nie wintachem

Zaraz, zaraz... sugerujesz, ze takich "parweniuszy" jak NVidia stac na
optymalizowanie driverow
pod katem szerszego grona uzytkownikow, a Matrox ma w glebokim powazaniu
ludzi
uzywajacych starszego softu ? Przeciez to Matrox (a nie np. NVidia)
jest/zawsze byl znany
z najlepszych sterowników do swoich kart graficznych! To co, poniewaz
kupilem sobie karte za jakies
500 PLN, musze teraz kupic upgrade za 2000$ do Microstation albo ACAD'a np.
????!!!!!
A zdrowy rozsadek ???

>>Nawiasem mowiac, czy ktos zwrocil uwage, ze MicroStation z Winbench'a 98
>>High End Benchmark, pracuje dziwnie wolno? W rzeczywistej aplikacji
>>przerysowywanie testowych projektow (i ich rendering) jest znacznie
szybsze
>>(nie widac w ogole procesu rysowania!).
>
>Takie wnioski mazna by bylo wyciagnac gdyby mialo sie ten sam projekt
>co uzyty w tescie - poniewaz go nie posiadam to moge to zrzucic tylko
>na karb jego wielkosci
>

Alez masz ten projekt - wlasnie w tescie! Przerwij go w trakcie i skopiuj
sobie odpowiednie pliki!

>
>>
>>Czy ktos ma jakies jasne reguly dotyczace ustawiania wielkosci AGP
aperture
>>size?
>
>Zasada jest prosta - to powinna byc polowa fizycznej pamieci.

Do tego to sam doszedlem :-(, pytalem DLACZEGO ?

>Pozdrowienia i zyczenia wiekszej rozwagi w wyciaganych wnioskach
>
Chyba pojde do psychoanalityka.... |:-(
Przeanalizujemy tok postepowania i wnioskowania :
1. Pod wplywem wielu pochwalnych recenzji (na tej liscie m.in.) kupuje MGA
G200SD jako Mystique bez wyjscia TV.
2. Wyciagam z kompa Vipera 330 AGP i instaluje Matroxa.
3. Przecieram zdumione oczy na widok galarety na ekranie (logo EPA),
Win98Eng+4.21 driver - to samo.
4. Podejrzewam ze uszkodzilem kompa, zamieniam karte z powrotem na Diamonda
: obraz - brzytwa.
5. Jade reklamowac Matrox'a (wypadki chodza po ludziach...), sprzedawca
przeprasza za klopot i wymienia od reki.
6. Instaluje nowego w kompie - jeszcze gorsza galareta (nieszczescia chodza
parami ?) - jest za pozno na kolejna
reklamacje, odkladam na nastepny dzien i objezdzam znajomych z roznymi
monitorami - wszedzie to samo. Do pozna
w nocy eksperymentuje z roznymi ustawieniami (m.in. w Powerdesku), w koncu
reinstaluje Winde.
7. Zabieram karte do pracy sprawdzam na dwoch roznych konfiguracjach i
monitorach - efekt jw..
8. Reklamuje druga karte, sprzedawca nie chce wierzyc, ale nie ma pod reka
innego kompa, zeby sprawdzic karte.
Jade do domu i przywoze mojego kompa. Sprzedawca przynosi pudlo z Matroxami,
i zaczynamy zabawe.
Czwarta karta z rzedu trzesie tylko minimalnie, dla pewnosci sprawdzamy
jeszcze dwie - galareta.
Sprzedawca obiecuje reklamowac dostawe, ja - prawie zadowolony - jade do
domu z wymienionym Matrox'em.
9. Szperajac po I-necie trafiam na strone M.U.R.C. szukajac jakichs
wskazowek co do przyczyn/usuwania objawu
czytam artykul "Buyer Beware" i okoliczne. Sprawdzam oznakowanie mojej karty
i upewniam sie ze mam MGA G200SD
(taka zreszta kupilem, wiec no problem).
10. Kilka dni pozniej na gieldzie widze na paru stoiskach identycznie jak
moja oznakowane karty z wywieszka Millenium G200,
sprzedajacy sa przekonani, ze wlasnie to oferuja... w sumie nie moja sprawa.
11. Niedlugo po tym na liscie pojawia sie pierwszy post z tego watku. Nie
mam blizszych informacji o zrodle pochodzenia
wzmiankowanej karty ale identyczny objaw nasuwa nieuniknione skojarzenia.
Odpisuje jak rozpoznac typ karty (za M.U.R.C.)
i opisuje, co mi sie przytrafilo (dla informacji proszacego o rade). Na
wypadek gdyby karta byla "boxed" wskazuje tez
na zasilacz jako mozliwe zrodlo zaklocen.
12. Jestem posadzony o zmyslanie

itd.

Teraz wnioskowanie:
A. Matrox'y to b.dobre karty (wszyscy_tak_mowia) wiec :
B. Moja karta (i prawdopodobnie znakomita wiekszosc z dostawy, ktora mialem
moznosc sprawdzic) jest/byla wadliwa.
C. Mozliwe, ze wszystkie karty z tego samego zrodla maja te wade.
D. Identyczne karty jak moja (takie samo oznakowanie) mozna tu i owdzie
kupic jako Millenium G200.
E. Autor postu ma IDENTYCZNY objaw na Millenium G200 jak ja na MGA G200SD.
F. JEST MOZLIWE ze kupil karte jak w C i D.
G. Jest pewne ze sprawa ma szerszy zasieg niz tylko ja i moj komp.
H. Warto poddac to pod rozwage i/lub skonsultowac to na szerszym forum,
chocby dla unikniecia nastepnych przypadkow.

W ktorym miejscu przydala by sie "wieksza rozwaga" Twoim zdaniem ?

MaraBut



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:43:56 MET DST