Autor: Jarek Lis (lis_at_ict.pwr.wroc.pl)
Data: Sat 21 Dec 1996 - 17:35:49 MET
In pl.comp.pecet Marx <mna_at_csbi.katowice.pl> wrote:
: A co powiecie na to: Kupiłem płytę. Popsuła się. Minęła już gwarancja,
: ale oddaję na rękojmię. Facet oddaje po 2 tygodniach płytę i mówi że nie
: była popsuta i żąda 350tys za sprawdzenie (taki zapis był na gwarancji
: ale ja oddałem na rękojmi!). Poza tym płyta BYŁA popsuta jak ją
: oddawałem! Co ja - nienormalny żeby dobrą płytę naprawiać???
: Zapłaciłem bo suma niewielka a komputer potrzebny. Ale i tak uważam że
: to GRANDA!
Akurat przy plycie to nie bylbym taki pewny. Oddal ta sama? Najwyrazniej.
Nosila slady napraw? Jest sprawna?
Pewnie ustawiles cos niewlasciwego w CMOS, facet zaczal od ustawienia
zworek jak trzeba, 'load BIOS default' i sprawdzil czy dziala.
Czyli sam zepsules plyte. Nic dziwnego ze za "prawidlowe skonfigurowanie"
[a sprawdzanie pochlania czas] zazadal gotowki. W niektorych firmach moze by
i nie zazadal - trzeba jakos utrzymywac dobre wrazenie.
Ale jak sie ma trzech takich klientow dziennie...
J.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:59:57 MET DST