Re: Dziwne zachowanie DN 1.42

Autor: R. S. (ditrskor_at_pbg.pl)
Data: Wed 11 Dec 1996 - 02:31:58 MET


Jacek Osiecki wrote:
>
> On Mon, 09 Dec 1996 14:51:16 GMT, Radoslaw Poplawski <radekp_at_geocities.com> wrote:
> >Mon, 9 Dec 1996 16:38:59 +0100, Robert Kowalski <robek_at_it.com.pl>
> >napisał(a):
> >>> DN sucks, NC rulez! :)
>
> nie ma to jak totalna bzdura...
>
> >>NC SuX, DN RuLeZ! ;)
>
> Popieram! Zwlaszcza, ze NC ma jedna stala ceche: kazda nastepna wersja
> jest gorsza od poprzedniej (chodzi o wyzsze od 4.0)

A wlasnie, ze DN smierdzi !!!
NC - the best !!!
:))))

Ludzie! To nie przedszkole! Przeciez te wasze napisy, sa jak sprayem po
scianie pisane :)

BTW: nie znam sie niestety na grypsach, czy JaK SiE PiSzE RaZ DuZa
LiTeRe, A RaZ MalA - to cos to znaczy - czy to tylko taka moda ?
Bo dostrzeglem taka maniere w pirackich readme.txt'ach i ... w plikach
binarnych Novell'a

-- 
Radoslaw Skorupka 
 mailto://R.Skorupka@pbg.pl 
Lodz, Poland
P.S. Uzywam NC 4.0, choc czasem nie oszukuje (sprobujcie wyswietlic plik
rzedu 1GB - nc glupieje, nc 5.0 tez, nc95 juz nie), czasem uzywam nc 5.0
bo wygodniej (na innym komputerze - a uzywam ich wiele, taka mam prace),
czasem uzywam DN (nie wiem ktora wersja, ale edytuje pliki >64 kB, BTW
NCEDIT glupieje przy duzych plikach <64 kB !!!).
Poza tym uzywalem kiedys VC i czasami uzywam MC (Midnight Commander - na
UNIXA :).
Kazdy z tych programow ma zalety i wady, ale nie mam zamiaru sie bic o
zaden z nich.


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:58:54 MET DST