Autor: Jaroslaw Zielinski (jz_at_gazeta.pl)
Data: Thu 05 Dec 1996 - 22:19:44 MET
Tomasz Stafinski wrote:
>
> Wierze, wierze :))) Tylko nie wiem po co mi to (mam OS/2....)
> A zreszta, skoro micro$oft mowi ze nie odpowiada za szkody wynikle
> z uzywania to ja balbym sie nawet szukac. A po opisie w BiK sadzac
> to ten IE4.0 dziala jak niezly wirus.
>
Oczywiscie tego Internet Explorera nie mozna miec, bo nie ma publicznej
kopii beta, wiec jego posiadanie bylo nielegalne.
A jak sobie wyjasnilismy kwestie formalne, to o samym programie.
Explorer 4.0 w tej wersji z sierpnia nie jest wlasciwie przegladarka ale
nowa wersja desktopu, gdzie katalogi wygladaja jak strony WWW, a do
plikow trafiamy przez linki. Nie powoduje wiekszych szkod, trzeba sie
tylko troche przyzwyczaic do zmiany filozofii pracy. Podobne rozwiazanie
chce tez wprowadzic netscape, nazywa sie to kodowo Constellation.
Explorer 4.0 albo Nashville ma wejsc do Windows w przyszlym roku. Wtedy
juz nie bedzie roznicy miedzy Internetem a Windows 95, bo nikt nie
bedzie w stanie odroznic, gdzie zaczyna sie Internet, a koncza zasoby na
dysku. Bedzie to ostateczne zwyciestwo Microsoftu nad Internetem - po
prostu go polknie i poda na tacy tym setkom milionow uzytkownikow
Windows 95.
Jaroslaw Zielinski
mailto:jz_at_it.com.pl
http://winter.it.com.pl/, Projekt Winter
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:58:38 MET DST