Re: No i po upgrade.

Autor: Lech Wiktor Piotrowski <lewhoo_at_WYTNIJ.gazeta.pl>
Data: Tue 27 Mar 2007 - 10:41:30 MET DST
Message-ID: <eualbp$kql$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

Jan Gromadzki <jg_wp@poczta.wp.pl> napisał(a):

> On Sun, 25 Mar 2007 09:52:32 +0000 (UTC)
> "Lech Wiktor Piotrowski" <lewhoo@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote:
>
> > Jan Gromadzki <jg_wp@poczta.wp.pl> napisał(a):
> [...]
> >
> > Dyskusja na ten temat byla na zeszlorocznym warpstocku europe. O ile pamietam
> > i o ile widze z tego, co sie dzieje do okola to architektora jadra linuxa
> > jest... przedpotopowa. Zdaje sie, ze nikt juz nie pisze jader w ten sposob. A
> > MacOSX podobno ma calkiem fajny i zgrabny microkernel.
>
> Z tą przedpotopowością to chyba lekka (conajmniej) przesada. Też
> nie znam sie za bardzo na systemach operacyjnych, ale nawet
> jeśli koncepcyjnie nie jest rewelacją, to bez wątpienia działa świetnie
> i, co najważniejsze, bardzo stabilnie. Estetyka kernela w tej sytuacji
> wydaje mis się średnio istotna. Linux chodzi praktycznie na wszystkim
> - od telefonów komórkowych do superkomputerów z listy 500 największych,
> więc technologicznie jest chyba OK. Zdaje się, że co do wydajności to
> conajmniej dogonił sławne z niej systemy *BSD.

Co do wydajnosci nie ma za bardzo co dyskutowac. W niektorych miejscach jest
OK, w niektorych nieco gorzej.

Dyskutujemy tutaj o podstawce do nowego systemu operacyjnego i... koncepcja
jest tu bardzo wazna. Z linuxem mam przyjemnosc na codzien i... zdecydownie
nie jest to system, na ktorym chcialbym pracowac. Cierpi na syndrom lat
niezsynchronizowanego kodowania, braku rozsadnego, przyszlosciowego planowania
i ogolnie inny target grupy uzytkowej, dla ktorej byl pierwotnie tworzony. No
po prostu sa powody, dla ktorych uzywa sie OeSa :)

> Mikrokernel - np. MACH jest i w jądze Mac OS X i GNU HURD - uchodzi co
> prawda za bardzo nowoczesny, ale jakoś się nie upowszechnił. Zdaje się,
> że zrobienie sensownego systemu na mikrokernelu nie jest zbyt proste,
> czego dowodem zarówno sztandarowy kernel GNU, czyli Hurd (chyba jeszcze
> nie osiągnął wersji 1), jak i sam Mac OS X, który nie jest czystym
> systmem MACH, tylko jakąś mieszanką mikrokernela i FreeBSD.
>

Mi sie nie usmiecha po prostu koncepcja godzinnej rekompilacji i paru
"fajnych" rzeczy zwiazanych z taka a nie inna architektura jadra linuxa. A co
do upowszechniania - historia systemu Billa G., a takze OeSa pokazuje, ze
upowszechnianie nie musi miec nic wspolnego z jakoscia.

LWP

-- 
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Received on Tue Mar 27 10:45:08 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 27 Mar 2007 - 11:03:00 MET DST