A tak w ogóle to podziwiam wytrwałość. Ja z BSK uciekłem kilka lat temu. Straszny zdzierca.
Jerzy Michniewski Received on Mon Mar 7 22:05:12 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 07 Mar 2005 - 23:03:00 MET