Re: Re: Mozilla

Autor: Lech Wiktor Piotrowski <lewhoo_at_gazeta.SKASUJ-TO.pl>
Data: Fri 11 Jun 2004 - 16:51:05 MET DST
Message-ID: <cacgsp$m2m$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

Rafalz <rav-z@gazeta.costuskresl.pl> napisał(a):

> Mam chwile slabosci, nadwyzke czasu wolnego to i podyskutowac sobie
> lubie. A jak ktos sie irytuje moimi mailami to siup mnie do dziury.
>

No ja niemam nadwyzki wolnego czasu, wiec pewnie niebawem urwe te dyskusje. Co
do dziur - istnieje pewne prawdopodobienstwo, ze napiszesz cos interesujacego.
Dziura to radykalne posuniecie, jeszcze go u mnie nie wywolales ;)

>
> > Ja w tym
> > sensu nie widze, ale moze Ty tak.
>
> Rozmawiam o OS/2 :-) chyba nie zaprzeczysz, netykiety tez nie
> przekraczam ...
>

Oczywiscie, ze nie przekraczasz netykiety. Natomiast mozna rozmawiac czy za
pomoca OS/2 mozna sie teleportowac - w tym tez sensu nie widze. Oczywiscie, ja
nie widze.

>
> >
> > Sie uzywa? Sie nie uzywa, np. w moim przypadku.
>
> Bo nie masz w miare szybkiego lacza lub oprogramowania lub dziewczyny :-p
>

Doprawdy? To czemu moi ksztalceni informatycznie koledzy, z szybkim laczem,
dziewczynami i oprogramowaniem z tego nie korzystaja?

Musze tutaj napisac, ze nie watpie, ze kiedys wideokonferencja moze stac sie
norma, tak jak telefon. Ale porownywanie tego do mycia do zebow i stawianie
jako podstawowej funkcjonalnosci komputera jest... conajmniej gruba przesada.

>
> >
> > Jak ci podam zastosowania codzienne komputera u ludzi, ktorzy siedza w
> > promieniu 100 metrow ode mnie, to szczerze watpie, zebys byl w stanie
> > uzyc do takich zastosowan Maca.
>
> Podaj.
>

Symulacje monte-carlo zderzen czastek i detektorow tych czastek. Polaczone z
odpowiednim oprogramowaniem do opracowywania wynikow tych symulacji.

>
> > Ja zwracam uwage ludziom, kiedy moga cos zrobic lepiej i prosciej, przy
> > pomocy OS/2.
>
> To haslo sie powaznie zdezaktualizowalo kolo 2001 roku. Przynajmniej u
> mnie. Nie pomijam tu wiadomych zalet Warpa (wirusy, dialery itp), ale
> poziom stabilnosci i ilosc aplikacji jest po prostu niestety zenujacy.

Co do ilosci aplikacji - zenujacy? kwestia gustu. Mi czasami czegos brakuje
(np. aktualnie gg, ktorego na Maca tez nie uswiadczysz, przynajmniej w
oryginale), ale ogolnie to nie mialem jeszcze powodu zastanwiac sie, czy
zmienic system. Zapewne jestem zacofany ;)

Co do stabilnosci - mam "przyjemnosc" pracowac z linuxem, od czasu do czasu z
win2k czy xp. Stabilnosc tych ostatnich pomine milczeniem. Stabilnosc tego
pierwszego - ogolnie wieksza, niz OS/2, szczegolnie jezeli chodzi o GUI -
kosztem predkosci tego GUI. Ale w paru obszarach stabilnoscia ustepuje, o czym
juz pisalem.

> Zreszta zobacz sobie, nawet mozilla jest skopana - na wszystkich innych
> systemach dziala pieknie...
>

Hmm? Nie za bardzo wiem, co w mozilli jest skopane pod OS/2... Oswiec mnie.

> > Nigdy nie namawialem gracza na ten system. Z zadka namawiam
> > na ten system ludzi, dla ktorych glownym, codziennym zastosowaniem
> > komputera jest pisaie tekstow w wordzie, telekonferencje i robienie
> > "debesciarskich prezentacji". Wlasnie dla takich ludzi stworzona zostala
> > winda. Nie uczynisz z buraka marchewki.
>
> To po co jest OS/2?
>

W moim wypadku, moglbym rzec - do domowo-polprofesjonalnych zastosowan ;) W
wielu wypadkach do profesjonalnych.

Do domowych? Problemy z oprogramowaniem, jak wspominales. Ale jak komus chce
sie wlozyc w to troche wysilku, to do wielu domowych zastosowan tez sie
nadaje, a przy odrobinie checi pracuje sie na nim o wiele wydajniej niz np. na
windozie. Stary temat, nie chce mi sie go rozgrzebywac.

>
> >
> > Uhm? Ja tez moge do flasha, powerpointa itp. Wada jest brak animacji,
> > przyjdzie pewnie z czasem.
>
> Szczerze w to watpie...

Hmm, a co jest podstawa do twojego zwatpienia? ;)

-- 
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Received on Fri Jun 11 16:55:18 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 11 Jun 2004 - 17:03:00 MET DST