Autor: Leszek KUBRAK (info_at_infokub.com.pl)
Data: Thu 04 Mar 2004 - 15:37:14 MET
On Thu, 4 Mar 2004 13:22:43 +0100 (MET), Grzegorz Szyszlo wrote:
>> Co jednak nie usprawiedliwia bezsensu chkdska na jfs... Na hpfsie, nawet jak jeszcze
>> nie wsadzal plikow do found*.nazwapliku, to mozna bylo znalezc informacje o pliku w
>> inodzie... Na jfsie.... podobno nijak sie nie da znalezc nazwy pliku... No troche to nie
>> powazne ze strony IBM ;)
>
>nic na to nie poradzimy. rownie niepowazne bylo porzucenie osa na pastwe losu,
>i zajecie sie windowsami.
Tak słucham waszej gadaniny od kilku(nastu) dni i się zastanawiam : ja mam niesamowite
szczęście czy wy strasznego pecha. Używam JFS-a od kiedy oficjalnie jest dostępny.
Nigdy nie miałem z nim problemów. Wczoraj padł mi UPS wyłączając zasilanie komputera,
na którym jest między innymi MySQL z bazą zawierającą ponad 20 mln rekordów, plik z główną
tablicą ma ponad 2 GB. I nic. Po podłączeniu zasilania komputerek wstał i pracuje.
Ale od zawsze przestrzegam jednej podstawowej zasady : OS/2 to najlepszy program
do testowania sprawności sprzętu.
================================
Leszek KUBRAK
info_at_infokub.com.pl
Gadu-Gadu : 2868932
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:45:28 MET DST