Re: Problem programistyczny

Autor: MPSC NewsGateway-MPSCSN1 (MPSC_NewsGateway-MPSCSN1_at_email.mot.com)
Data: Wed 30 Jan 2002 - 09:32:11 MET


Lech Wiktor Piotrowski wrote:
>
> > [ciachu!]
> >Ja bym pomyślał tak:
> >
> >MudKernel.DLL - tu siedzą funkcje "muda".
> >"DLLe ktore robia te skille" korzystają z MudKernel.DLL
> >A program korzysta z MudKernela.
> >
>
> program musialby korzystac i z mudkernela i z dlli od skilli... (no bo skille sa dla
> programu).
>
> Ale kurde, logicznym by bylo, zeby dlle wywolywane mogly korzystac z funkcji
> programu wywolujacego...
>
>
A moim zdaniem to zaprzeczenie idei dll-a. Co to za wymienny, niezalezny
modul, ktory jest uwiazany do programu z ktorym ma wspolpracowac?
Pierwotne zalozenia odnosnie DLL-i byly takie, ze dostarczanie
czegokolwiek idzie w jedna strone: DLL->program.

Przyznaje, ze w druga strone moze byc wygodnie (gdy pisze sie jakies
pluginy itd.) ale w tym celu, powinno sie wywolac funkcje DLL-a, za
pomoca ktorej poda sie DLL-owi adresy odp. funkcji programu
(call-backs). Linux widze robi to automatycznie, OS/2 niestety nie i
trzeba bedzie to za niego zrobic recznie.

-- 
_______________________________________________________________
Wojciech Gazda
-- 
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.comp.os.os2


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:36:46 MET DST