Autor: Ninik (ninik_at_dominik.kei.pl)
Data: Fri 28 Sep 2001 - 12:55:15 MET DST
Ten wyżej napisał że...
>> Tak i twierdzi że dysk ma 40kB w bad sectorach, nic jednak więcej to nie
>> poprawia.. :(
>> Jak jest jakiś błąd to dysk zatrzymuje się na jakieś 5 minut i po tym
>> idzie jak niby nigdy nic się nie stało, dlatego większość nie chce tego
>> oznaczyć jako błędne sectory... :(
>> Ma ktoś jakieś idee?
> Myślę, że można to zrobić ręcznie. Uszkodzone sektory powinny być
> zaznaczone w każdej sekcji mapy bitowej FS. Tylko, że nie dysponuje
> szczegółowym opisem HPFS.
A jakbym go przeformatował na fat, wyleczył ndd i potem znów przewalił na
hpfs...? Wiedziałby co jest dobrze, a co źle, czy miejsca z bad sectorami
by sie wymazały?
-- Dominik Chmaj _| _ o o |_ www.dominik.kei.pl (_| (_) (\/) | (\) | |\ Świątynie to pomniki nadziei Icq: 101929211
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:33:43 MET DST