Re: decomp.exe

Autor: Marek Wojciechowski (mw_at_pg.gda.pl)
Data: Sun 29 Jul 2001 - 18:04:36 MET DST


On Sun, 29 Jul 2001 11:19:00, merlin_at_narsil.asua.org.pl (Piotr
Grzybowski) wrote:

[...]
> prawde mowiac juz mam prawie tego dosyc. pod linuxem, system stawiam
> w ok.15 minut w tej chwili. lacznie z uslugami sieciowymi, rekompilacja
> jadra, zalorzeniem kont, i patchy na bezpieczenstwo, moze zajac to najwyzej
> 30-50minut. tymczasem osa stawialem przez kilka dni, a teraz, wyglada na to
> ze nie moge postawic kompilatora. nie nalezy zapominac o tym ze za to wszystko
> placi sie pod osem straszne pieniadze!!! pod linuxem jest wszystko za darmo,
> dziala szybciej i niezawodniej. problem jest taki, ze wole osa, tylko ze teraz
> to juz zastanawiam sie dlaczego.
> przeciez to skandal. ibm jedno naprawi, a zepsuje w to miejsce trzy kolejne.

Chyba jesteś niesprawiedliwy.
Linuxa stawiasz zapewne z jakiejś nowej dystrybucji ze wszystkimi
łatami i innymi takimi. A Warpa pewnie tradycyjnie: uaktualnienie
dyskietek, instalacja, poprawwki fixy rebooty druty ...
To jest i owszem upierdliwe, ale robi się to raz na parę lat (ja będę
reinstalował system na swoim kompie po raz drugi od pięciu lat za parę
tygodni gdy dostanę eCS).
Jeżeli z jakichś powodów musisz robić dużo istalacji systemu, możesz
przecież przygotować sobie własną, sfiksowaną :) "dystrybucję" OS-a
przy pomocy "updcd".
Wówczas całość instalacji również pójdzie Ci bezboleśnie w ciągu kilku
minut i to bez dyskietek.
Nie porównuj dystrybucji Linuxa z roku 2001 z dystrybucją OS/2 z roku
1996.

> pytanie: stary warp4, czy ktos instalowal na duzych (>=20gb) dyskach? czy
> dziala tam starownik Dani? jakies rady?

Działa nawet z Warp-em 3.

Marek

-- 


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:33:11 MET DST