Re: michu warte

Autor: Leszek KUBRAK (info_at_infokub.com.pl)
Data: Sun 20 May 2001 - 09:23:32 MET DST


On Sun, 20 May 2001 02:17:25 +0200 (MET DST), mbs wrote:

>> Jesli przeliczyles, ze przy jakims symbolicznym zysku na jednym
>> egzemplarzu, potrzebujemy ich sprzedac 50 zeby wyjsc na 0, to nie ma o
>> czym chyba marzyc... chociaz, kto wie.
>> Mozemy na poczatek zbadac rynek, kupic 2, powiedziec wszedzie ze jestesmy
>> dystrybutorami - jak nic z tego, coz mamy dla siebie;-)
>
>OK ale czy ECom czy jak im tam, nie podniesie wrzasku, że nie
>jesteście/my legalnumi dystrybutorami? (przy tych 2 szt).
>Poza tym płatne fixy pachną mi małym Fiatem - swego czasu trzeba było
>dopłacać za mieco sprawniejsze hamulce).

Znowu wracam do swojego. Sam żyję z produkcji oprogramowania dla dość wąskiego
kręgu odbiorców. Jedyną metodą dalszego rozwoju tego oprogramowania jest metoda
płatnych upgradów. Błędy mogę poprawiać np. przez rok (zwyczajowy okres gwarancyjny),
ale co dalej ? Użytkownika interesuje pewność dalszego bytu i za taki komfort
bez problemu zapłaci, pod warunkiem, że kwota jest rozsądna. I ja również
w podobny sposób podchodzę do tematu. Wolę mieć na 100 % dostępne poprawki
za rozsądną kwotę, jak mieć je za darmo ale na 50 %. Do zabawy dla dzieci
to mam Windę. Jak się rozwali i nie będzie łatek, mała strata. OS/2 jest
dla mnie narzędziem i jak nie będzie łatek to dupa blada.

==================================================
Leszek KUBRAK <info_at_infokub.com.pl>

P.U.I. "InfoKub" tel.0-602-673124
ul.Mogiłki 3A tel.(0-12)650-03-20
30-898 KRAKÓW fax.(0-12)650-03-21



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:31:58 MET DST