Autor: Bartosz Tomasik (Bart/2) (Bart2_at_teamos2.org.pl)
Data: Fri 20 Apr 2001 - 09:10:06 MET DST
>Nie jestem od tych spraw ekspertem, ale pobiezne przyjrzenie sie tym
>plikom wykazuje, ze nie maja tzw. DOS stub, ani wskaznika typu pliku: NE
>dla 16-bitowych, lub LX dla 32-bitowych. Wiec chyba nie sa to dokladnie
>pliki EXE. Po co by wtedy nazywac je COM.
dwie pierwsze literki: MZ swiadcza, ze jest to plik EXE - COMy czegos takeigo nie
maja, bo maja ustalona na stale strukture, mozesz byle plik przemianowac na COM i
DOS jak mu kazesz bedzie probowal go uruchomic (i w 90% zrobi sie kaszana) - a ze
te pliki nie maja stub'a? pewnie maja.. DOSowe wersje siebie samych ;) - miedzy
innymi pewnie dlatego tez nazywaja sie COM - zreszta czy rozszerzenie jest wazne? w
koncu w OS/2 jest duzo plikow o takiej samej struktorze a roznych rozszerzeniach
(SYS, ADD etc..) - a pozatym, juz na koniec: jak masz plik wykonywalny bez
rozszerzenia, to OS/2 i tak bedzie potrafil go uruchomic :)
>
>--
>
>*******************************************
>* *
>* Rafal Szymczak *
>* Discover Financial Services, Inc. *
>* rafalszymczak_at_discoverfinancial.com *
>* "Long live OS/2" *
>* *
>*******************************************
-------------------------------------------------
Bart/2 irc:Ihsahn Bart2_at_asua.org.pl UIN:50890586
Asu'a Programmers Group http://www.asua.org.pl
TeamOS/2 Polska http://www.teamos2.org.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:31:34 MET DST