Re: BootMgr, FAT, FAT32 i dysk 4.2 GB

Autor: Wojciech Gazda (gazda_at_fema.krakow.pl)
Data: Mon 14 Dec 1998 - 19:05:22 MET


Mirek Nowakowski wrote:
>
> Ave!
>
> Trochę off-topic, ale w końcu rzecz się obraca wokół OS-owego
> BootManagera.
>
> Qmpel mi zgłosił taki problem. Jest potrzeba zainstalowania DOS-a 6.22 na
> jednej partycji i Win95 na FAT32 na partycji drugiej. Wybór systemu z
> BootManagera. Na dysku 1.6GB wszystko grało bezproblemowo. Po przesiadce
> na 4.2 GB kicha. Jak pierwszym instalowanym systemem jest DOS, to Winda
> zdycha na starcie, po pokazaniu chmurek. Jak najpierw zainstalowana
> zostanie Winda, to po wybraniu DOS-a (zainstalowanego przez format c: /s)
> wyskakuje raport, że system nieznany. W ogóle normalnie zainstalować
> DOS-a (tzn. z dyskietek instalacyjnych) się nie da. Zdycha po
> sformatowaniu dysku. Tzn. najpierw formatuje, a potem twierdzi, że format
> mu nie odpowiada.
>
> Widział ktoś coś takiego? [...]
        Widział. Po prostu bootowalna partycja musi się kończyć na 1024
cylindrze. To idiotyczne ograniczenie bierze się z wrodzonego
niedorozwoju peceta. Każdy system operacyjny musi być do pamięci
"wyciągnięty za uszy" przez BIOS, a ten, ze względu na kompatybilność z
XT/AT wykłada się na magicznej granicy 1024 cylindra.
        Miałem coś takiego z OS/2 na dysku 6.4GB. Za nic w świecie nie udało
się go wystartować jeśli bootowalna partycja "wystawała" powyżej 2GB.
Boot Manager za to może być wszędzie - u mnie jest na końcu 6.4GB dysku.

-- 
Wojciech Gazda
/*******************************************************/
/* Home page        - http://www.fema.krakow.pl/~gazda */
/* Asua programmers - http://www.asua.org.pl           */
/*******************************************************/


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:19:33 MET DST