Autor: Adam Morawiec (admor_at_math.uni.wroc.pl)
Data: Tue 01 Dec 1998 - 15:44:26 MET
>>> Artur Alinowski:
: A przy okazji dyskow to moze ktos wie jak wywalic z systemu stacje b:
: dyskietek (ktorej zreszta fizycznie nie ma i nigdy nie bylo)? I po jaka
: cholere ona w ogole sie tam znalazla?
Obawiam sie, ze nie wywalisz. Jest to (chyba) spadek z wczesnego DOS-a -
FDD to podstawa, HDD - rarytas, a przeciez OS/2 to naturalny 32b nastepca
DOS-a. W DOS-ie zakladalo sie, ze bez wzgledu na to ile masz fizycznych
napedow FDD, logiczne masz zawsze (co najmniej) dwa - A: i B:.
W przypadku jednego fizycznego napedu, obie nazwy odwzorowuje sie na niego.
Po co? Sprobuj zrobic dokladna kopie (sektor-w-sektor) dyskietki (copy odpada,
trzeba uzyc diskcopy) majac jeden naped.
Przejsc przez HDD? Po pierwsze - patrz wyzej, poczatki DOS-u. Po drugie
diskcopy wymaga absolutnej zgodnosci fizycznego formatu (czyt. srednicy,
liczby sektorow, sciezek, stron, a wiec pojemnosci, itp) nosnika zrodlowego
i docelowego. Wiec odpada.
A tak piszesz diskcopy a: b: i jak masz dostatecznie duzo wolnej pamieci
(tyle zeby obraz dyskietki wszedl do niej na raz), to nie musisz nawet
specjalnie duzo wachlowac dyskietkami.
Jesli dobrze pamietam, to podobne wymagania maja np. OS-owe polecenia
dotyczace formatu XDF (xdfcopy czy jakos tak - pisze z glowy, wiec nie
pamietam dokladnie, a nie moge sprawdzic).
--- Adam Morawiec Wroclaw
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:19:27 MET DST