Re: Fwd: Re: Secret Document

Autor: Grzegorz Szyszl'o (znik_at_avalon.wbc.lublin.pl)
Data: Tue 13 Oct 1998 - 14:40:11 MET DST


gbodasze_at_warta.com.pl (Grzegorz Bodaszewski) wrote:

>Tłumaczę jak funkcjonariuszowi ( ;-) ): w DOS/Win/OS2 jeden
>plik ma jedną nazwę. W unixowatych jeden fizycznie istniejący na
>dysku plik może mieć wiele nazw oraz występować w wielu miejscach
>drzewa katalogów. Bardzo pożyteczna cecha filesystemu, czasami
>brakuje mi jej w OS-ie.

to ja tez tlumacze jak funkcjonariuszowi ( ;-) )
w linux, jeden uchwyt moze trzymac zaden, lub dokladnie jeden otwarty
plik. otworzyl go, poprzez dostep do jednej jedynej nazwy. btw, otwartemu
plikowi mozna usunac nazwe, ale to nie znaczy ze ta nazwa nie istniala
w momencie otwierania. nie widze przeszkod technicznych, by nie wprowadzic
mechanizmu podawania nazwy otwartego pliku, nawet jesli nazwa w miedzyczasie
zostala usunieta, lub zmieniona.

btw. hard linki sa czasami uzyteczne, ale brak soft linkow na hpfs
jest spora wada. szkoda.

>>I jak mam rozumieć, że nazwa jest
>>dodatkiem - czy tak, jak w PRLu, gdzie numer dowodu osobistego był
>>ważny, a nazwisko dodatkiem? :-)
>
>Nie. W PRL-u jeden dowód osobisty nie mógł zawierać wielu nazwisk...
>
>OSciski,

mogl, jesli kobieta wychodzaca za maz zostawiala sobie poprzednie nazwisko :)))

ps: to bylo by cie dobic :))))

>Grzegorz Bodaszewski

-- 
/===================================\    oOOo      W temperaturze zera
| http://avalon.wbc.lublin.pl/~znik/ \===\__/==\   bezwzglednego swiatlo
| Grzegorz Szyszlo   mailto:znik_at_wbc.lublin.pl |   zmienia postac
\==============================================/   alotropowa   (by Znik)


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:18:32 MET DST