Re: Fwd: Re: Secret Document

Autor: Jan Stożek (jasio_at_nowhere.pl)
Data: Tue 13 Oct 1998 - 02:03:36 MET DST


On Mon, 12 Oct 1998 16:25:43, warpman_at_friko5.onet.pl
(=?iso-8859-2?q?Przemys=B3aw_Pawe=B3czyk?=) wrote:

> On Mon, 12 Oct 1998 16:56:02 +0200 (CEST), Grzegorz Bodaszewski wrote:
>
> >Tłumaczę jak funkcjonariuszowi ( ;-) ): w DOS/Win/OS2 jeden
> >plik ma jedną nazwę. W unixowatych jeden fizycznie istniejący na
> >dysku plik może mieć wiele nazw oraz występować w wielu miejscach
> >drzewa katalogów. Bardzo pożyteczna cecha filesystemu, czasami
> >brakuje mi jej w OS-ie.
>
> OK. Ale Njaważniejszą cechą OS/2 było oddzielenie fizycznego pliku od
> użytkownika, stąd dla wygody Cienie, które od biedy można nazwać
> Aliasami(?). Czym w takim raztie rówżnią się Cienie od Aliasów?

        Dlaczego aliasami? AFAIK w *xach plik może mieć kilka _równoważnych_
nazw, tzn. nie można w ogólnym przypadku powiedzieć, że się nazywa np.
x, bo może się równocześnie nazywać y, z i jeszcze abc. Co więcej, np.
kasując plik kasujesz tak naprawdę jego nazwę - jeżeli fizyczny plik
ma jeszcze jakieś nazwy w zapasie, to się fizycznie nie skasuje, tylko
odczepi sobie kasowaną nazwę. Dopiero skasowanie ostatniej nazwy
wywala plik z dysku (tzn. pewnie można zrobić i tak i tak, zależnie od
zaklęć). Natomiast odpowiednikiem Cieni są softlinki, w których masz
wyróżniony plik i linki, tak jak masz wyróżniony plik i jego cienie.

> Na
> dodatek Cienie można (niestety tylko REXXem, ale można) nazwyć innaczej
> niż oryginał.

        Sam widzisz - trzeba się nachodzić.

> Więc czym tu si zachwycać w Unxie?

        Tym, że wielość nazw jest na poziomie filesystemu, a nie powłoki.
Powiedzmy bez ogródków - unix ma z założenia zainstalowaną połówkę
TVFS.

> W takim razie pójdę
> dalej, w jakich systuacjach brakowało Ci unixowych aliasów, a które w
> OS/2 stworzyły(by) Ci mnóstwo poblemów. Mając na uwadze odmienne
> podejście OS/2 i Unixa. Jeden jest obiektowy, drugi plikowy. I tylko
> tyle.

        Czasem obiektowość nie wystarcza. W ciągu ostatniego miesiąca miałem
parokrotnie sytuację, w której najwygodniej by mi było, gdyby dany
plik mógł leżeć równocześnie w dwu katalogach, a z różnych przyczyn
korzystanie z WPS nie było optymalnym rozwiązaniem. NIe zapisałem
sobie tego dokładnie zajęty jakimś obchodzeniem, ale jeżeli Cię to
szczególnie interesuje, to postaram się na przyszłość zanotować
szczegóły.

-- 
Pozdrawiam,
Jan.
PS. Mój adres: nowhere = Polbox. 


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:18:32 MET DST