Re: Fwd: Re: Secret Document

Autor: Arkadiusz Podgorski (wodzu_at_softomat.com.pl)
Data: Mon 12 Oct 1998 - 17:00:50 MET DST


Wojciech Gazda <gazda_at_fema.krakow.pl> wrote:
: Grzegorz Szyszl'o wrote:
:> Wojciech Gazda <gazda_at_fema.krakow.pl> wrote:
:> [co do wykopania os/2, wycinam. nie ma co komentowac. ibm lame]
:> >> btw. mam nadzieje ze projekt KDE for Linux sie rozwinie, i jego
:> >> funkcjonalnosc bedzie porownywalna z PM for OS/2.
:> > PM to wierzchołek góry lodowej. Prawdziwą siłą OS/2 jest WPS wraz z
:> >SOM. A o tym brdzo niewielu użytkowników Linucha ma pojęcie.

nie obrazaj linuksa, bo... :) zartuje, oczywiscie.

:> zauwazylem. probowalem popytac, jak sie rozwija projekt umieszczania dowolnie
:> zdefiniowanych atrybutow rozszerzonych na partycji EXT2. wszyscy rownym
:> glosem stwierdzili, ze jest to calkowicie zbyteczne. a to przeciez
:> podstawowa rzecz, przed wprowadzeniem obiektowego desktopu.

na ten temat juz sie wypowiedzialem, zaraz odpisze na twoja odpowiedz na moj
list... :)

: Z góry przepraszam za te off-topicowe dywagacje, ale ludzie od Linuxa
: są dziwni i... bardzo dogmatyczni. Czegoś się nie da zrobić bo nie, a co
: ważniejsze jest to bez sensu i zupełnie niepotrzebne.
: Przykład: kiedyś wtrąciłem na pl.comp.programming wzmiankę o funkcji
: DosQueryFileInfo, która zwraca nazwę pliku na podstawie uchwytu. Z burzy
: która się potem rozpętała wyszło, że w Linuxie jest to niemożliwe i
: niepotrzebne.
: A najważniejszym argumentem Linuxowców było to, że OS/2 jest...
: jednoużytkownikowy (w domyśle - chyba także jednozadaniowy) i tylko
: dzięki temu taka funkcja może w nim chodzić (???).

i tu cie mam :))
nie wiem, czy kojarzysz, ale to wlasnie ze mna dyskutowales. nie chodzilo o
to, ze system jest jednozadaniowy, bo nie jest. uzywam go od lat. chodzilo o
to, ze system plikow jest "jednonazwowy". jeden plik ma jedna nazwe. nazwa, to
plik. a w *nix-ach nie! nazwa jest dodatkiem. i szukanie od pliku do nazwy
troche mija sie z celem.

ps. nie jestem dogmatyczny. wrecz przeciwnie. ale uwazam, ze jezeli cos
zostalo zaprojektowane, to nalezy sie projektu trzymac. ale moze rzeczywiscie
wartoby dodac atrybuty rozszerzone? przechodze do tamtego listu...

-- 
# *sig. under construction* #%#--#####+####+#######x############++=##
nie moge dojsc, jak oni uzywaja wielkich liter. 
moze maja inny typ klawiatury?
#"####%%#####+##=###%### _wodzu_at_softomat.com.pl_ ##%####**###||######


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:18:31 MET DST