Re: Masquarading

Autor: Jan Stożek (jasio_at_nowhere.pl)
Data: Wed 23 Sep 1998 - 10:49:36 MET DST


On Tue, 22 Sep 1998 14:02:35, teamos2_at_calder.com.pl (Lech Wiktor
Piotrowski) wrote:

> Injoy moze wykonywać skrypt na rozłączenie i podłączenie. Tylko jak ma taki skrypt
> wyglądać? I co ma zmieniać? Przestawaić komputery, żeby było na odwrót (tak jak
> jest
> w tej chwili, tylko to co na komp. z modemem u mnie)? Dzięki za pomoc :)

        Pewnie route z odpowiednimi parametrami... Właśnie sobie
uświadomiłem, że przy połączeniu PPP, route powinien zostać
skonfigurowany automagicznie, przynajmniej tak jest w "normalnych"
warunkach. Musiałbym trochę poeksperymentować, bo tak z głowy to Ci
nie powiem. :(

> > BTW - czy nie prościej byłoby zarejestrować inJoya i wykorzystać
> >dial-on-demand?
>
> Mam zarejestrowanego - inaczej masquarady nie mógłbym robić :) Ale Dial - on
> -demand nie dla mnie. Sporo impulsów się traci (bezpieczny czas idle to jakieś pięć
> minut) a i tak jak się coś ciągnie i stoi, to może rozłączyć niepotrzebnie...

        A możesz mi zdradzić jedną tajemnicę? Po jakiego grzyba Ci taka
porąbana konfiguracja? Jeżeli dla pogłębienia samowiedzy, to rozumiem
i akceptuję, ale wydaje mi się, że zestawianie połączenia z obydwu
komputerów można by pewnie zrobić prościej (albo może - eleganciej)
niż przez odpalanie injoya z portem tunelowanym przez sieć do
fizycznego modemu.

        Można chyba wymusić jakoś uruchomienie z góry określonego programu z
drugiego komputera, choćby korzystając z named pajpy albo nawet inetd
na komputerze z modemem (trzeba by pewnie podwiesić w inetd pod któryś
port tcp mały exe - bo nie sprawdzałem, czy się da cmd - który po
uruchomieniu sprawdzi, czy istnieje połączenie ze światem, a jak nie -
to odpali indżoja). A z drugiego w razie potrzeby popukać na ten port,
choćby z reksa, aż zobaczy jakikolwiek komputer ze świata. Jeżeli
udałoby Ci się w ramach upraszczania wykorzystać port 7, to do
zestawienia połączenia wystarczyłoby popingować modem-serwer.

        Albo możesz zrobić odwrotnie: dial-on-demand do uruchomienia
połączenia i zdalne sterowanie do uwalenia go. Też się powinno udać.

-- 
Pozdrawiam,
Jan.
PS. Mój adres: nowhere = Polbox. 


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:18:15 MET DST