Autor: Marcin Witek (wit_at_polsl.gliwice.pl)
Data: Fri 18 Jul 1997 - 19:30:07 MET DST
=?iso-8859-2?q?S=B3awomir_Stachniewicz?= (stachnie_at_alf.ifj.edu.pl) wrote:
: Krótko mówiąc: w zależności od adresata wysyłam albo
: tekst ASCII (z polskimi literami lub bez) albo plik w TeX-u (ewentualnie
: PostScripcie). A gdy dostaję zakodowany plik Worda to zawsze
: mi to działa na nerwy i myślę parę niemiłych rzeczy o nadawcy.
No wlasnie, nie do kazdego mozna wyslac TeXa, tu sie zgadzam. Ale mysle ze
wiecej ludzi wie co zrobic z DOCem niz z TeXem. A zreszta niewazne...
Przyznam sie ze wogole nie uzywam Worda bo nie jest mi to potrzebne, listow
raczej nie pisuje tym bardziej do ciotek a szefa nie mam ( ! :) ). Ale
ty masz chyba jakas fobie na punkcie DOCow, nie wiem w jaki sposob DOC moze
dzialac na nerwy ani dlaczego. Proponuje terapie: Obejrzyj kilka DOCow. Tak
ze dwa dziennie :)
Wit
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:12:20 MET DST