zalety w stosunku do windy Re: OS/2 pare pytan

Autor: Grzegorz Szyszlo (znik_at_avalon.wbc.lublin.pl)
Data: Fri 16 May 1997 - 11:22:06 MET DST


"Tristan Alder" <tristan_at_polbox.com> wrote:
>Grzegorz Bodaszewski <warta_olsztyn_at_bptnet.pl> napisał(a) w
>
>> Mozesz uzywac nadal AmiPro for Windows,
>> uzywam na razie Forte Agenta w sesji WIN-OS/2
>
>I to jest cała kwintesencja OS/2. Kocham ten system, ale cóż - używać pod
>nim oprogramowania dla Windy? Po co mam go więc kupować? Mam Windę i działa
>mi oprogramowanie dla niej. Kupię Osę, żeby to samo używać? Albo mniej, bo
>32-bitowe nie pójdą na Osie...
>--
> hrabia Tristan (http://free.polbox.pl/t/tristan)
> "Bezpieczne Windows, to Windows przez telefon"

ale zdaje sie zapomniales o odpowiednikach tych aplikacji bezposrednio
pod OS/2, ktore sa czesto lepsze. o lepszej modulowosci calego
systemu, dzieki czemu nie musisz instalowac jakichs dzikich dialerow
do dzwonienia. mozesz ze swojego kompa zrobic hosta, dla 3ch uzytkownikow
bedzie az nadto wydajny. a ty nawet tego nie odczujesz pracujac na komputerze.
masz wspanialego REXX . taki jezyk skryptowy, ale mozesz z jego poziomu
korzystac ze wszystkich wewnetrznych funkcji systemu, nawet jesli zechcesz
samodzielnie narysowac ramki wyswietlanego okienka.

i co ? masz to pod winda ?
aha. niedawno na jednej z windowsianych grup padlo haslo na temat lokalnego
serwerka WWW. i co ? i ludki maja z tym problemy bo winda od razu probuje
dzwonic. po co ? pod os/2 da sie to rozwiazac. aha. jeszcze skrypty CGI.
co zrobisz pod winda ? uruchomisz perla ktory jest zwykle dostepny
u providerow ? bo pisanie cgi w plikach *.BAT mija sie z celem.
a na os/2 perl dziala niemalze identycznie jak na unixach, tak ze po
przeniesieniu stron i skryptow w miejsce docelowe, praktycznie niczego nie
musisz modyfikowac.

jak sie uprzesz, to w tym calym REXX mozesz sam sobie napisac www serwer.
mozliwosc jest, tyle ze to jest oczywiscie czasochlonne bo trzeba sie
naczytac i namyslec. ale winda nie daje takich mozliwosci.

aha. zapomnialem o prawdziwej wielozadaniowosci :)
pod os/2 odpalasz sobie dwa zadania windowsowe, w jednym np. file managera
windowsa. i tym windowsowym filemangerem formatujesz dyskietke (zeby bylo
trudniej), i w tym czasie i tak mozesz robic cos innego. i co ? i mimo
ze korzystasz z kodu windowsa, wielozadaniowosc nadal jest zachowana.

no to tyle.

-- 
               oOOo      /===================================\
         /=====\__/=====/  http://avalon.wbc.lublin.pl/~znik |
         | Grzegorz Szyszlo mailto:znik_at_avalon.wbc.lublin.pl |
         \===================================================/
          polecam  http://www.agh.edu.pl/ogonki/   mime.html


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:11:30 MET DST