Re: defragmenter HPFS - po co ?

Autor: Adam Plaszczyca (trzypion_at_ipl.net)
Data: Wed 09 Apr 1997 - 22:08:43 MET DST


On 9 Apr 1997, Adam Bielak wrote:

#>Wlasciwie to wiem, ze HPFS w zasadzie nie wymaga defragmentacji ale
#>znajomy przyniosl mi ostatnio CD zapchany na full jpgami. Z racji braku
#>czasu i tego ze praktycznie tego samego dnia musialem sie CD pozbyc
#>zapuscilem kopiowanie na HDD. Po pozbyciu sie "smieci" zostalo mi tego
#>naprawde nieduzo. Jesli dobrze pamietam plikow bylo ok. 6500 - zostalo:
#>ok. 300. Chyba po czyms takim przydal by sie chyba jakis defragmenter,
#>czy moze nie ? Raczej malo prawdopodobne zeby akurat wybralem te 300
#>plikow ktore byly ciagiem na HDD ?
#>
#>Moze zle mysle ?? Nie znam dokladnie pracy HPFS .....
Zle myslisz. Nie ma zadnej potrzeby defragmentacji. Przy otwieraniu pliku
HPFS nie tworzy go bezposrednio na dysku, tylko uzywa pamieci (dlatego
wymaga 1MB RAM) Plik jest zapisywany tak, zeby byl jaknajmniej
zfragmentowany. Dopiero przy zamknieciu pliku calosc laduje na dysku.
Dlatego HPFS nie posiada zadnych defragmentatorow. Programy ktore sa tak
zwane dzialaja na nastepujacej zasadzie:
1. czytaj nazwe pliku A
2. Skopiuj plik A do pliku TEMP
3. Skasuj plik A.
4. Skopiuj plik TEMP do pliku A
5. Skasuj plik TEMP

Dlatego po tym co zrobiles nie ma zadnej potrzeby defragmentacji.

P.S.
W WIndows NT jest NTFS.. wlasciwie jest to HPFS (bo na licencji) tylko
zmienione pare bajtow, zeby nie dalo sie rozpoznac.

Adam Plaszczyca (48 12) 493572
os. Zloty Wiek 27/7, 31-617 Krakow
trzypion_at_uran.ip.krakow.pl | _555_at_irc.pl
http://www.ip.krakow.pl/~trzypion/



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:11:06 MET DST