On 17/08/2022 18:24, PureNick wrote:
Ja się domyślam o co pytał _Master_: czy wpisywałeś wartości kolorów
w kodzie obrazków bitmapowych
Jestem pewny na 99%, że był używany w tym celu imagemagick. Pamiętaj, że
pytasz o zdarzenie blisko 15-20 lat temu, więc mogło to być coś innego.
Ale wydaje mi się, że ImageMagick był używany wtedy przeze mnie do
prawie wszystkiego co wymagało seryjnego przetwarzania. Zapewne nim
równiez wygenerowałem TIFFa w CMYK [1].
Przejrzałem jakieś backupy z tamtych lat, ale po godzinie sobie
darowałem. Nie stać mnie na szukanie dowodów rzeczy oczywistych.
- ten FOP wygląda całkiem ciekawie,
Ostrzegam: dla nie-programisty nie ma śladu zalety. W dodatku każdy bład
kończy się wylotem. Ten soft nie toleruje problemów. Jeśli nie chcesz
walić głową w mur: daruj sobie. Koszt zmuszenia go do tego, co robił,
był wysoki.
chętnie się dowiem jak można "pogrzebać" w kodzie TIFFów.
TIFFy nie mają "kodu" w sensie jak PS. To tylko bitmapy z konfiguracją
jak je czytać. Do manipulowania obrazkami tego typu można uzyć
ImageMagick. Są też bilioteki do manipulowania z poziomu jezyków
programowania, niedawno widziałem bodaj Pythonową, do precyzyjnego
kontrolowania takich parametrów jak kolory. Nazwa biblioteki mi umkneła,
ale na necie pełno takich sztuczek, np:
https://stackoverflow.com/questions/20044276/combining-4-separate-monochrome-tiffs-into-1-cmyk-tiff
(Zaznaczam, tu nie ma śladu konwersji RGB->CMYK).
Ogólnie nie martwiłbym się o to czy TIFF był wygenerowany poprawnie. W
przeciwieństwie do 99.99% klientów DTP - ja wiem co generuję na poziomie
bitów.
[1] Na marginesie: niedawno dostałem TIFFy w CMYK z profesjonalnego
skanera. Być może to dośc powszechne, że używany jest CMYK w
profesjonalnych zastosowaniach typu "reprodukcje". Zakładam więc, że
jesli taki plik ma gdzieś CMYK 0 0 0 100%, to jest to kolor *czarny* i
nic mnie nie interesuje, co się komuś w aparaturze destyluje na strychu.
Może cukru za mało, że słabe wychodzi.
|