witam
chciałem sobie zrobić komputer do grania w stare gry. Teraz wiem że to
błąd i kiedyś opisze historię, ale na razie mam duuuży problem z
usługami które dosłownie "ryją" po dysku.
win 10, ryzen7, 32giga ramu i..... dysk talerzowy. Z pewnych powodów nie
mogę tam dać dysku ssd.
po starcie sytemu dioda twardego dysku nie gaśnie. Responsywność spada
do zera, mogę sobie myszką pojeździć po ekranie, otwarcie chroma zajmuje
około 1 minuty
Komputer nie korzysta z internetu, w sensie mam w dupie wirusy, zapory,
malware, aktualizacje, indeksowanie... chrome był potrzebny do
sciągnięcia steam i gog - nikt nigdy nie będzie się nigdzie logował.
Również wieloużytnikował, drukował, sprawdzał pogody, czytał reklam,
odwiedzał xbox-cośtam....
Czy jest gdzieś jakiś poradnik jak zubożyć win10, do wersji minimum do
działania gier? (powiedzmy wiedzmin i nic nowszego)
lista, tak pi razy oko
ms malware protection signatura update
win modules instaler worker
waasmedic agent
host: usługa zasad diagnostyki
host: windows update
host usługa unistack
antimalware serwice executable
usługa sieciowa
host - system main
wyszukiwarka
xbox indentity...
indeksator m-s windows search
host usługa managera licencji win
host harmonogram
jak zostawię system na 15 minut - sytuacja się uspokaja nieco. dioda
dysku przygasa nieco. JA bym sobie życzył żeby raz na parę sekund
mrugnęła i koniec.
Za sugestie kup ssd dziękuję, mam i używam, ale ta wersja windowsa musi
się zadowolić starym hdd
z góry dziękuję za wszelkie porady
ToMasz
|