ZeteR <nospam@accepted> napisał(a):
Najserdeczniej dziękuję za wskazówkę, dziwne że do tej pory
nie wiedziałem na co patrzę po prawym kliknięciu na właściwości.
Te skróty są mniej widoczne niż przedtem.
Warto przy tym wiedzieć, że jeśli chodzi o Menedżera urządzeń, to jest do
niego łatwy dostęp przez prawoklik na przycisku Start.
Zachwycony nową wspaniałą możliwością cieszę się masochistycznie
z tego, że mam na jednym z komputerów wersję LTSC, gdzie ta
znakomita możliwość dotrze nieco później - jak mniemam.
Wprowadzane przez Microsoft udogodnienia spowodowały u mnie
(gdzieniegdzie) konieczność używania np. Classic Shell lub StartIsBack,
Aidy64, a także niezwykle wrogiej aplikacji O&Oshutup10, antywirusów
Norton360 oraz Nod32, osobnych firewalli, etc., etc. Stosowanych
rozważnie po rozpatrzeniu przeróżnych konfiguracji i funkcjonalności.
Mam pod opieką wiele komputerów od wielu lat - pracują w różnych
systemach - od Novella do Win10. Wszak tak skandalicznych idiotyzmów
jak pewne elementy tegorocznych poprawek (..)
( wykreślone przez autocenzurę).
Niezwykle żałuję, że muszę korzystać z tzw. defendera, który mimo
znacznie lepszych programów w rodzaju nortonowskich lub Nodów
wpier.. się gdzie tylko może. Z radością usłyszę o wersji Windows 10
nie zawierającej go i innych wspaniałości. Ale to marzenia jeno.
Znam wersje Win10 modowane, wszak zależy mi na legalnych.
Jurgieltnikom i "evangelistom" MS dziękuję za refleksje.
Niestety będzie gorzej. To, czego doświadczyłeś to pierwszy krok w
microsoftowym planie całkowitego usunięcia panelu sterowania.
PS
- Przepraszam za wysłanie tego tekstu pod adresem
niewłaściwym - pośpiech...
Spoko, nic się nie stało.
--
Grzegorz Niemirowski
https://www.grzegorz.net/
|