On 23/08/2020 22:10, Olek wrote:
Ale ta armata to jeden w pis w dhcpd i serwer tftpd. To jest
ogarnialne z poziomu zwykłego routera z wsadzonym pendrive jako
magazyn obrazów. Oczywiście przydałby się OpenWRT, ale jaki PowerUser
kupuje dzisiaj router którego nie da się przerobić?
Jeszcze dwa miesiące temu miałem WRT54GL (bez USB) więc PXE obsługiwał
jedynie w zakresie DHCP, reszta musiała być na innej maszynie.
Więc dlaczego nie mieć routera z USB? Po co kupować taki bez?
Komfort absurdalnie wiekszy niz obrazy na usb.
Od razu obraz...
Instalację Clonezilli na pendrive można wykonać przez rozpakowanie na
nim ZIPa i odpalenie jednego skryptu bat, pochodzącego z tego
rozpakowanego ZIPa:
https://clonezilla.org/liveusb.php#windows-method-b
To umnie prościej: dd if=clonezilla.img of=/dev/sdc
BTW Instalkę W10 na pendrive też można zrobić przez samo kopiowanie
plików :)
Niewątpliwie, tylko dlaczego nie widzą jej wtedy BIOSy?
PXE nie zawsze jest też dostępne - ostatnio obrabiałem kilka laptopów
bez gniazdka ethernet - taka nowa moda.
Znowu: jeśli bawisz się urządzeniem do dicking around w starbucksie to
tak bywa. Trudno. Nie spodziewam się że dmuchany samolot ma własciwości
awiacyjne, nawet jeśli nazwa zaczyna się od i.
Mnie wygodniej odpalać z pendrive - szybciej odpalę Clonezillę z
pendrive niż wejdę w BIOS i włączę PXE.
Mi zaś wygodniej nie szukać "gdzie się podział ten pendrive". Odpalam
PXE i zawsze tma jest. I 20 innych obrazów, w tym niektóre pesistent.
|