Proszę bardzo efekty:
RAPORT
Zakończenie wsparcie Windows 7 spowodowało zakończenie aktualizacji
oprogramowanie antywirusowego Microsoftu, przez co przestał on działać.
W związku z tym podjęto następujące czynności:
1. Poszukiwanie programu antywirusowego, który łaskawie zechciał by
działać i nie zamulać komputera na amen.
2. Zainstalowanie programu Panda Antywirus, który jakoś działa.
3. Przeczyszczenie rejestru programem Ccleaner.
4. Zainstalowanie poprawek systemowych oczekujących na zainstalowanie i
wyłączenie usługi Windows Update, bo nie będzie już żadnych aktualizacji.
5. Wykonanie kopii zapasowej danych na zewnętrznym dysku.
6. Wykonanie kopii zapasowej rejestru systemowego, jakby co.
7. Wykonanie kopii zapasowej profili przeglądarek Mozilla Firefox i
Google Chrome.
8. Odinstalowanie różnych tam takich programów niepotrzebnych. W tym gier.
9. Przeskanowanie dysku programem Panda, znalazł 2 wirusy i 2 trojany.
10. Zainstalowanie programu do backupu Cobian Backup.
11. Wykonanie demonstracyjnej instalacji systemu PCLinuxOS na karcie
pamięci, która demonstruje możliwości korzystania z laptopa jak Windows
7 padnie do reszty.
12. Aktualizacja programów i bibliotek, w tym Javy.
|