Użytkownik "Stregor" napisał:
Ja sobie wyobrażam, że na SSD siedzi jakiś GRUB czy inny bootloader który
ładuje system najpierw z partycji 3 (nie ma), więc później z partycji 1
(Win7). Po podłączeniu drugiego dysku partycja drugiego dysku staje się 2,
partycja dysku SSD staje się 3 i już można wystartować.
Tak właśnie się dzieje. Gdy zamiast 3T podłączę mniejszy dysk to startuje
Windows. Co z tym zrobić? Próbuję F2, F8, F10, aby wywołać Boot menu i nie
da się. To jakaś dziwna płyta. Przy starcie nie pokazuje żadnych opcji. Jest
zastrzeżona partycja, na której siedzi podejrzany. Z poziomu Windows nie da
sie jej usunąć, ani sforamtować. Gparted też nie daje rady. Rownież Easus
partition master jest bezradny. Co jeszcze mogę zrobić?
Pozdrawiam
|