n <n@a.e> napisał(a):
Otwieram sześć okien (nei zakładek) Opery, zajętość pamięci... spada z
3,8GB do 3,7GB. No perpetuum mobile te Windows 10...
Może Task Manager głupoty pokazuje?
Może Windows 10 a może sama Opera tak zarządza pamięcią.
Ale Resource Monitor pokazuje tak samo (co prawda wg RM jest jeszcze
3,2GB Standby i 25GB Free). Jak otworzę trzy różne przeglądarki (+
Chrome +Edge), to owszem zajętość całości pamięci wzrośnie do 5,1GB. Raz
doszedłem do 7-8GB gdy jakiś duży plik wideo zacząłem obrabiać. Cuda
panie, cuda...
Zarządzanie pamięcią nie jest takie proste jak się niektórym wydaje. System
musi dostarczać aplikacjom ciągłe obszary pamięci i dbać żeby się nie
fragmentowała. Do tego monitorować aplikacje i sprawdzać, które obszary
pamięci są rzadko używane i są kandydatami do przeniesienia do pliku
wymiany. Ponadto z jednej strony oprogramowanie nie powinno zajmować zbyt
dużo pamięci a z drugiej pamięć nie powinna się marnować. Stąd wolną pamięć
wykorzystuje się na różnego rodzaju cache. Do tego dochodzą miechanizmy
zarządzania pamięcią wewnątrz samych aplikacji.
Do poduszki:
https://blogs.technet.microsoft.com/markrussinovich/2008/07/21/pushing-the-limits-of-windows-physical-memory/
--
Grzegorz Niemirowski
https://www.grzegorz.net/
|