Lista winnt@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

[WINNT] Program pokazujący aktywność dysku, co windows rzeźbi na dysku

To: winnt@man.lodz.pl
Subject: [WINNT] Program pokazujący aktywność dysku, co windows rzeźbi na dysku
From: "jedrek" <wonzespamem@w.on>
Date: Thu, 6 Dec 2018 13:56:31 +0100
Poszukiwany program co pokaże aktywność dysku i wskaże proces, aplikację, która w danym momencie coś tam sobie pyka (zapisuje/odczytuje) po dysku. W windowsach widzę to nagminne, i im nowszy windows (win7 rzeźbi duuuużo ostrzej niż XP) tym bardziej rzeźbi dyskiem przy bezczynności. W dobie dysków SSD tym bardziej to naganne, że ciągle coś tam zapisuje nieproszony o nic.
Rozważamy teraz win XP.
Wszelakie możliwe mi znane zadania typu defragmentacja o godzi X, jakieś tam aktualizacje, autostarty, zapisz zdarzeń na dysk w momencie awarii, zrzuty pamięci, pamięć wirtualna, powyłączane. Zresztą taką aktywność widać nawet na świeżo zainstalowym win. Zostały tylko typowe historie w podglądzie zdarzeń w Mój komputer-Zarządzaj (nawet nie wiem gdzie to można wyłączyć, żeby te pliki zdarzeń były puste na wieki). Czyli widać, że zapisuje sobie system zdarzenia do pliku zdarzenia: Aplikacje, Internet Explorer, Ochrona, System. Ale to pewnie nie to rzeźbi, bo zdarzenia te występują średnio raz na godzinę, dwie (co widać po przejrzeniu tych plików i historii zdarzeń) a nie, że co kilka sekund jakieś aktywności na dysku to by miało powodować.

Potrzebuję windowsa doprowadzić do takiego stanu, że jak się na nim nic nie robi, to nie mignie dioda dysku - wskazująca operację dyskową i nie usłyszę ruchu głowic. Do tego przydałaby mi się aplikacja, która wskaże co w danym momencie zaprzęga do pracy dysk.
Co należy jeszcze wyłączyć? Jakie procesy? Jakie narzędzia? Jakie aplikacje?
W menadżerze zadań nie widzę nic ponad to co ma świeży windows.
Wyłączenie sieci w celach testowych też nic nie wnosi, bo co kilka sekund coś sobie tam błyśnie diodą na dysku i pyknięcie słychać dysku. A taką błogą ciszę i brak męczenia dysku uzyskuję na tej samej maszynie jak się odpali np. linuxa-a lubuntu czy debiana. Głucha cisza tylko talerze się kręcą nic nie mignie, nic nie stuknie, nie słychać żadnego ruchu głowic dysku. Da się na windowsie w ogóle osiągnąć taką rzeczywistą bezczynność na pełni uruchomionym windowsie (a nie że tam w jakiś hibernacje, uśpienia system przechodzi). Po prostu odpalamy system, nic mu nie zlecamy, nic mu nie klikamy i system na zostawić dysk w spokoju.

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>