Lista winnt@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [WINNT] Reinstalacja systemu a sterowniki.

To: winnt@man.lodz.pl
Subject: Re: [WINNT] Reinstalacja systemu a sterowniki.
From: "HF5BS" <hf5bs@t.pl>
Date: Fri, 14 Sep 2018 04:44:50 +0200

Użytkownik "Olaf Frikiov Skiorvensen" <Belzebub@invalid.invalid> napisał w wiadomości 9j3kpdd9bse41mfto7cqtklantu3jp14l7@4ax.com">news:9j3kpdd9bse41mfto7cqtklantu3jp14l7@4ax.com...
Nie miałeś kiedyś jakiegoś trojana? Może komputer został źle
wyleczony(albo wymaga reinstalacji systemu).
Niektóre trojany potrzfią zablokować dostęp do stron związanych z
aktualizacjami czy bezpieczeństwem, oraz blokują możliwość
aktualizacji antywirów czy systemu..

Zwykły ad-ware potrafi tak, kiedyś leczyłem kompa gościowi, co... już nie pamiętam, na co konkretnie narzekał, ja pamiętam, że nie szło uaktualnić antywira i czegoś jeszcze. Przyczyną okazał się... tenże antywir (NOD32 Eset), któremu w trybie nagłym trzeba było skreślić przedrostek "anty", z wiadomego powodu... Okazało się, że został potraktowany crackiem. Nawet nie było mi go trudno ubić, wyczyściłem go równie skutecznie, ręcznie, jak kiedyś swojego Win98 z programu Internet Explorer (naprawdę to ręcznie zrobiłem i to b. dokładnie). Następnie prawomyślny antywir (w tym przypadku Avast, bo darmowy) i wszystko zaczęło grać, jak należy, i się aktualizować. Odradziłem dalsze eksperymenty z crackowaniem. Jak ja muszę coś złamać (nie częściej, niż raz na 5 lat), to najpierw sprawdzam cracka AV z aktualnymi bazami, potem za 2-3 dni kolejny test z ponownie aktualnymi bazami, punkt przywracania i trzymać kciuki, by punkty odzyskiwania nie ucierpiały. (tak, wiem, to może nie uchronić, stąd to ostateczność w ostateczności)

U jednej z klientek fałszywy AV uszkodził uruchamianie Zapory, trzeba było wymusić uruchamianie przy starcie, wtedy ruszało. Najgorsze paskudy melinują się w głębokich ustawieniach przeglądarek, gdzie ani AV, ani anty-adware ich nie rusza, a wpis powoduje dopiero ściągnięcie w tło dziada i jego uruchomienie, następnie przy każdej stronie rzyga reklamami, jak kot po kiszonych ogórkach, Bitdefender też kupę (w sencie odchodów) znajduje, dopiero ręczny skan Rejestru i plików z archiwami, czasem wyłuska babola. To kurestwo potrafi się zamelinować tak, że nawet w about:config jest prawie niemożliwe to znaleźć. ITD, ITP... Się zdarzyło, że znalazłem babola we wpisie uruchamiającym przeglądanie stron, otwarcie każdej zakładki powodowało otworzenie kolejnej z pseudoreklamą... A to nie wszystko, co potrafią. Na szczęście, nie poniszczyło danych, ale czasu na ubicie poszło sporo.

--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?


<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>