Próbuje podpiąć głośniki bluetooth do laptopa z win 10.
Raz na 100 prób udaje mu się to zrobić, z win 7 i telefonami niema
absolutnie żadnych problemów, więc to nie wina głośników.
Głośniki się parują, teoretycznie łączy i tu zaczynają się cyrki -
wyświetla że "połączony", ale na wieży widzę że to bzdura, ok, klikam
rozłącz - "nie można rozłączyć"(bo???). W konfiguracji głośników zawsze
jest jako "rozłączony", no chyba że jakimś cudem zacznie działać.
Stery do bluetooth oczywiście są najnowsze, na M$ jest to samo.
Już próbowałem parować ponownie, restartować usługę bluetooth, żonglować
driverami i dupa.
I teraz pytanie - co należy zrobić żeby to cholerstwo działało za każdym
razem, bo teraz strach wyłączyć kompa, bo znowu trzeba będzie odprawiać
egzorcyzmy.
--
PM
|