jedrek <wonzespamem@won> napisał(a):
Dziś chcąc odsłuchać transmisji yt audio (gdzie obrazem jest nieruchome
zdjęcie) - czyli takie typow radio internetowe, nie wystarczy już stary
jednordzeniowiec athlon 3800+, bo przez "nowocześność" jest zabity na
100%.
A zły 16 letni winamp podobnej jakości transmisję obsługuje (z innych
poza youtubowskich stron) gdzie nawet 1% CPU mocy obliczeniowej nie
wykorzysta. To pokazuje ten cały rozwój wsteczny.
Niczego konkretnego nie pokazuje. Z jednej strony masz odtwarzacz audio a z
drugiej przeglądarkę internetową, w której chodzi odtwarzacz wideo, reklamy
i różne inne skrypty. Nie ma sensu tego porównywać. Porównać możesz Winamp
2.95 z 5.666 lub ewentualnie innym odtwarzaczem, np. VLC. Nikt Ci nie każe
słuchać radia Firefoksem. Odtwarzanie w przeglądarce też będzie
potrzebowało różnych zasobów w zależności jaka to przeglądarka, jakie
skrypty chodzą na stronie, czy odtwarzacz jest we Flashu czy w HTML5, czy są
blokowane reklamy, czy są w tle dociągane komentarze użytkowników. Pomijam
już że dokonujesz generalizacji na jednostkowym przypadku. Równie dobrze
możesz wziąć stary, ale kobylasty odtwarzacz oraz szybką nowoczesną
przeglądarkę z otwartą prostą stronką z malutkim odtwarzaczem. Generalnie
jeśli strona zjada 100% procesora, to albo jest źle napisana ona albo
przeglądarka. A nie dlatego, że tak każe nowoczesność.
Chyba że zestawiasz Winamp z YT bo YT jest popularne i tak ludzie słuchają
zamiast Winampe, ale wtedy winien będzie ogólny trend, że wszystko musi być
w przeglądarce. Przez to ludzie zamiast prostych programików używają stron,
na których mają pocztę, muzykę, edytor tekstu, fora zamiast Usenetu. A na
stronie muszą oczywiście być komcie i lajki reklamy, szpiegowanie itd. To
jest inna kwestia, również składająca się na rozwój/nowoczesność. W każdym
razie temat jest złożony i trzeba uważać z uogólnieniami.
--
Grzegorz Niemirowski
http://www.grzegorz.net/
|