Lista winnt@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [WINNT] RDP Pingwinem pędzony... głuchy jak pień... (nie całkiem OT)

To: winnt@man.lodz.pl
Subject: Re: [WINNT] RDP Pingwinem pędzony... głuchy jak pień... (nie całkiem OT)
From: "HF5BS" <hf5bs@t.pl>
Date: Mon, 15 May 2017 12:11:04 +0200

Użytkownik "Dominik Ałaszewski" <Dominik.Alaszewski@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:ofbf7g$cqf$1@node2.news.atman.pl...
Dnia 14.05.2017 HF5BS <hf5bs@t.pl> napisał/a:

Do RDP używam programu Remmina, zestawienie sesji to banał.
(..)
Spod Pingwina, czyli Linuxa, nie udało mi się uzyskać dźwięku.

Elaborat piękny, tylko po co?

Po co tak kadzisz :) Jestem powiedzmy staroświecki i po prostu opisuję problem nie na zasadzie gimbazy "dźwięk mi nie działa co robić" (bez interpunkcji i wielkich liter, bez opisania co gdzie, itd), tylko, zgodnie zresztą z http://rtfm.killfile.pl, opisać problem i okoliczności możliwie dokładnie. Że talentu krasomówczego brak, to wybacznie, ale na to już nic nie poradzę...


Wujek google podpowiada, że freerdp umie dźwięk:
https://unix.stackexchange.com/questions/153552/linux-rdp-with-audio-and-mic

No, to go sprawdzę, dzięki. Jeszcze jak to będzie choć minimalnie konfigurowalne (dźwięk w zakresie takim, jak odpowiednio w Windzie, lub choćby przechwyt), to przesuper. Tylko on widać, że do W7, a tu mam XP... ale nie wyrokujmy zawczasu.

--
"Jeśli przyjmiesz do siebie zabiedzonego psa i sprawisz,
że zacznie mu się dobrze powodzić - nie ugryzie cię.
Na tym polega zasadnicza różnica między psem a człowiekiem"
(C) Mark Twain


<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>