Użytkownik "rs" <no.address@no.spam.info> napisał w wiadomości
news:58ee2167$0$31218$c3e8da3$a9097924@news.astraweb.com...
On 4/12/2017 6:11 AM, Akarm wrote:
W dniu 2017-04-12 o 08:47, Adam pisze:
W dniu 2017-04-12 o 05:38, rs pisze:
padła płyta, więc pomyślałem, że może czas żeby nowy komp kopić.
Czy ktoś może mi powiedzieć, o co chodzi z tym kopicianiem?
Po raz pierwszy z tym się spotykam, a wydawało m i się, że o komputerach
wiem sporo.
jak nie masz nic do powiedzenia w temacie, a zabierasz się za czepianie,
to może powinieneś się nauczyć jak się poprawnie "mi" pisze. <rs>
W tym momencie, wybaczcie - muszę - przyganiał kocioł garnkowi...
Podpowiedź - zobacz na układ klawiatury. Nie zdarzyło ci się potrącić palcem
sąsiedniego klawisza? Czasem zauważysz, czasem nie.
A... co mam do twojej uwagi? Zacząłeś zdanie od małej litery. A to chyba
tylko w języku klingońskim (sztuczny język na potrzeby Star Treka) tak jest,
gdzie małe i duże/wielkie litery mają osobne znaczenie i osobno stoją w
wymowie.
PS Ja jestem dyslektykiem (13 punktów na 10 granicznych). Ale... staniesz ze
mną do konkursu ortograficznego? Choćby zaraz, oficjalnie.
A oto próbka, jak bym pisał, gdybym nie poprawiał błędów:
wyindywidualiziwaliśmy się z rozentuzjazmowanego tłu,mu prestudugitatrowó
\
W szczebrzeszynie zchrząszcz brzmi w trzciunie i Szczebrzeszyn z tego
złynie.
Szedł Sasza suchaą szosą.
(A dziś i tak jest dobrze, bo ich mało robię; backslash jest zamiast enter;
po prostu pisałem i nie poprawiałem)
Na koniec - "obiektem" do zajęcia się jest Stokrotka, nie muszę "hyba"
zebranym pisać, o co "hodzi"? :P To jest problem, a nie przypadkowe
potrącenie spacji przy pisaniu.
--
I śmiech niekiedy może być nauką,
Kiedy się z przywar, nie z osób natrząsa(...)
Szanujmy mądrych, przykładnych, chwalebnych,
Śmiejmy się z głupich, choć i przewielebnych.
(C) bp. Ignacy Krasicki "Monachomachia V"
|