Użytkownik "PureNick" <ibozaurCTRL+X@zax.pl> napisał w wiadomości
mn.724c7e118c9eaf3b.84011@zax.pl">news:mn.724c7e118c9eaf3b.84011@zax.pl...
kolejny zacny uzyszkodnik jenternetu o wdziecznym pseudonimie HF5BS
raczyl(a) zaszczycic towarzystwo temi oto slowy:
[...]
Zauważyłem, że czasem wewnątrz ISO są dwa katalogi,
każdy o wielkości całego ISO - nie wiem jak działa ta sztuczka,
I to jeszcze różnią się długością...
jeden z tych katalogów ma chyba nazwę "Unicode".
Może o to chodzi?
Nie wiem... i szczerze mówiąc, mnie to ani ciepło, ani zimno.
Muszę wsadzić dwa obrazki po 1.5 GB i dwa po 50 MB, i bardziej zastanawiam
się, czemu te małe są pojedynczo, a te duże zdublowane i po prostu całość mi
się nie mieści w 4.7GB, przeboleję stratę miejsca, byle te 4 mi weszły.
Wykluczyłem wszelkie konflikty nazw, także wyeliminowałem z nich znaki
diakrytyczne (więc odpadła unikodowość ich nazw) i nazwy obrazów są DA, DB,
NA i NB, oczywiście .ISO. Próbowałem obłaskawić włoskie SARDU, ale to
gieuwueno ma na stałe zaszyte nazwy i miejsca, skąd sobie obrazki ciągnie (i
jakie to obrazki, a ma niekoniecznie najświeższą listę, żeby chociaż...),
nie mam pojęcia, jak dołączyć w ich miejsce własne obrazy, mam, a nie wiem,
jak je podstawić. Są to obrazki z Ubuntu 16.10, w wersjach 32 i 64, netboot
i desktop, musi tak być do moich celów.
Najgorsze, że nie widać opcji za to odpowiedzialnych...
--
...Ja biorę na siebie schody, znajdę je skubane i skopię im poręcz
tak, że nie będą wiedziały, którędy na górę. (C) Osioł ze Shreka.
|