W dniu 2016-12-07 o 00:43, Grzegorz Niemirowski pisze:
1634Racine <mnjfmr@j.cbqebml> napisał(a):
jak... jakos :) O to wlasnie pytam. Moze tak, jak wykonuja to
programy typu... jdownloader (?) --> jakos wyczaja na www pliki dla
download, adresow mu nie podano; teraz tylko trzeba sprawic, by nie
pobieral pliku (moze tylko kilka bajtow?, do wyrzucenia za chwile),
ale za to by podal sciezke.
JDownloader jest pod konkretne serwisy, więc może mieć zaszyte ścieżki.
Generalnie nie ma czegoś takiego jak standardowy i niezawodny sposób
wyszukiwania plików i folderów na serwerze. (...)
Swego czasu były takie programy, np. Wolf.
Ale to było jeszcze za czasów "normalnych" serwisów www, bez kretyńskich
reklam, bez idiotycznych wyskakujących menu i bez durnowatych ekranowych
klawiszy.
Teraz, przy aktywnych stronach i cross-linkach już jest problematyczne
ściąganie czy śledzenie całych witryn.
--
Pozdrawiam.
Adam
|