http://tvn24bis.pl/tech,80/odszkodowanie-od-microsoftu-za-agresywna-polityke-przy-windows-10,656818.html
Microsoft wielokrotnie był krytykowany za wymuszanie instalacji
najnowszego systemu operacyjnego. I teraz płaci za to cenę. Sąd przyznał
właśnie 10 tys. dolarów kobiecie, której komputer samodzielnie
zainstalował Windows 10.
Teri Goldstein po raz pierwszy zobaczyła, jak jej komputer próbuje
pobrać i zainstalować Windows 10 kilka dni po tym, jak Microsoft
udostępnił go użytkownikom w ub.r. Twierdzi, że nie zezwoliła na
aktualizację, a mimo to komputer pobrał ją automatycznie. Do instalacji
systemu jednak nie doszło.
Awaria systemu
Microsoft agresywny jak nigdy. Zmusi do instalacji Windows 10?
Idą poważne zmiany. Microsoft zapowiada jeszcze intensywniejszą kampanię
związan... zobacz więcej »
- Nigdy nie słyszałam o systemie Windows 10 - powiedziała Goldstein w
rozmowie z "Seattle Times". - Nikt nie pytał mnie, czy chcę
zaktualizować swój system - dodała.
Jej komputer wkrótce po pobraniu sytemu uległ awarii i nie nadawał się
do użycia. Był to duży problem, ponieważ Goldstein wykorzystuje komputer
do prowadzenia własnego biura podróży.
Kobieta złożyła przeciwko Microsoftowi pozew do sądu, a ten przyznał jej
odszkodowanie. Za utracone zarobki i zepsuty komputer dostanie 10 tys.
dolarów.
W krótkim oświadczeniu rzecznik Microsoftu stwierdził, że firma
"wycofała apelację, aby uniknąć kosztów dalszego postępowania sądowego".
Do swojej winy technologiczny gigant jednak się nie przyznaje.
Przypadek Goldstein nie jest jedyny. Dotychczas wiele osób skarżyło się
na natrętną politykę Microsoftu, dotyczącą procesu instalacji Windows 10.
Bezpłatna aktualizacja systemu do najwyższej wersji jest możliwa do 29
lipca 2016 br. Później trzeba będzie za nią zapłacić.
--
animka
|